Spadkami wartości głównych indeksów zakończyła się w piątek sesja na Wall Street. Przyczyną były informacje o negatywnych nastrojach konsumentów w USA.
Raport opublikowany wspólnie przez agencję Reutera i uniwersytet stanu Michigan wskazuje, że pogorszenie nastrojów konsumenckich w pierwszej części sierpnia było większe od prognoz. AP interpretuje to jako ograniczenie wydatków ze względu na obawy przed stratą pracy.
Tydzień temu prezydent USA Barack Obama triumfalnie ogłosił, że amerykańska gospodarka najgorsze ma już za sobą.
Główny wskaźnik amerykańskiej gospodarki Dow Jones Industrial Average stracił 76,79 pkt., czyli 0,8 proc., i zakończył dzień na poziomie 9 321,40 pkt.
Szerszy wskaźnik giełdowy Standard & Poor's 500 spadł o 89,64 pkt., czyli 0,9 proc., do poziomu 1 004,09 pkt.
Technologiczny Nasdaq Composite zmniejszył swą wartość o 23,83 pkt., czyli 1,2 proc., zamykając sesję na poziomie 1 985,52 pkt.
Spadki zniwelowały cały zysk, jaki w ciągu ostatnich dwóch dni wypracowała giełda w Nowym Jorku. Był to też pierwszy od kilku tygodni tydzień zakończony stratami.
