Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ogromne spadki na giełdzie w Moskwie

0
Podziel się:

Traci też większość azjatyckich indeksów. To reakcja inwestorów na sytuację na Ukrainie.

Ogromne spadki na giełdzie w Moskwie
(Andreyuu/iStockphoto)

Gorsze dane z chińskiego sektora przemysłowego oraz niepokoje związane z sytuacją na Ukrainie sprawiły, że rynki akcji w Azji zamykają się poniżej kreski. Na łeb, na szyję lecą giełda w Rosji i rubel.

Aktualizacja: godzina 11:15

Indeks PMI (publikowany przez HSBC) dla przemysłu w Chinach spadł w lutym do 48,5 punktu. Wynik okazał się nieznacznie lepszy od prognoz, ale nie zmienia to faktu, że finalny odczyt spadł do poziomu najniższego od ośmiu miesięcy.

Inwestorzy na Wschodzie z niepokojem obserwują też konflikt na Ukrainie - rosyjskie wojska opanowują obecnie kolejne obiekty wojskowe armii ukraińskiej. Sytuacja jest na tyle poważna, że w odpowiedzi na te działania, John Kerry zapowiedział swoją wizytę w Moskwie.

Reakcja giełd w Azji nie jest gwałtowna, aczkolwiek widoczna - średnia przecena wśród najważniejszych grup spółek wynosi około 0,7 proc. Japoński Nikkei stracił około 1,2 procent, Straits Times i Kospi około 0,8 proc., wyjątkiem jest Shanghai Composite, który rośnie około 0,9 proc.

Warto jednak zwrócić na giełdę rosyjską, RTS traci od początku handlu aż 9 procent i jest najniżej od 2009 roku. Procentowa przecena dotknęła też rubla, przez co jest on teraz najtańszy w historii. Zyskują za to walory uznawane za bezpieczne - złoto drożeje dzisiaj o prawie 2 procent.

Reakcja jest histeryczna

Histeria z powodu Ukrainy na rynkach rosyjskich ustąpi, bo bank centralny podejmie interwencje w celu wsparcia rubla, ale Rosję czeka okres trudniejszych relacji z UE i USA - ocenił w poniedziałek wiceminister ds. rozwoju gospodarczego Rosji Andriej Klepacz.

_ Fala histerii minie, jednak trudno powiedzieć, kiedy. W każdym razie czeka nas okres większej konfrontacji i trudności. Dla nas będzie to oznaczać bardziej skomplikowane relacje z Unią Europejską, USA, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami _ - powiedział Klepacz.

Przyznał, że spodziewa się dalszej ucieczki kapitału, co zwiększy presję na rubla.

giełda
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)