Plan stymulujący amerykańską gospodarkę poparli Demokraci. Większość Republikanów głosowała przeciwko wydaniu 825 miliardów na ratowanie gospodarki. Projekt trafi teraz do amerykańskiego Senatu. Izba wyższa amerykańskiego Kongresu zajmie się nim prawdopodobnie w poniedziałek. Jeśli poprą plan, w połowie lutego dokument powinien trafić do podpisu na biurko Baracka Obamy.
Prezydent Obama podkreśla, że gospodarka oczekuje pilnej pomocy w obliczu najgorszej recesji od czasu Wielkiego Kryzysu z lat 30- tych ubiegłego stulecia.
Przyjęty przez Izbę Reprezentantów plan przewiduje obniżki podatków dla osób indywidualnych i firm na kwotę 275 miliardów dolarów. 550 miliardów, czyli dwukrotnie więcej, stanowią w nim wydatki rządu federalnego. Jednak z tej kwoty tylko 40 miliardów dolarów przeznaczono na budowę dróg i mostów oraz transport publiczny a 50 miliardów na unowocześnienie sieci elektrycznej i infrastrukturę związaną z nowymi źródłami energii.
Zobacz relację telewizji CNN:
Większość rządowych pieniędzy pójdzie na zasiłki dla bezrobotnych, ubezpieczenia zdrowotne, kupony żywnościowe dla najbiedniejszych oraz dofinansowanie szkół i policji. Pracę nad planem antykryzysowym rozpoczął już amerykański Senat. Głosowania nad ustawą przewidziano na przyszły tydzień. Później rozpoczną się negocjacje pomiędzy obiema izbami Kongresu nad ostateczną wersją pakietu.