Środa na Wall Street przyniosła uspokojenie i wzrosty po silnych spadkach na poprzedniej sesji. Akcje szczególnie mocno zyskiwały w samej końcówce notowań. W centrum uwagi znalazły się dane z rynku pracy USA, w tym raport ADP na temat zatrudnienia w amerykańskim sektorze prywatnym w sierpniu.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,82 proc., S&P 500 zyskał 1,83 proc., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 2,46 proc.
- Pomagała nam w środę stabilizacja na światowych rynkach. Uważam, że spadki z ostatnich kilu tygodni zapowiadają jakąś większą zmianę na rynkach. Na razie inwestorzy będą pozostawali nerwowi do czasu decyzji Fed w sprawie stóp procentowych - napisał w komentarzu Peter Boockvar, główny analityk w Lindsey Group.
Zobacz, jak wyglądała środowa sesja na Wall Street
Według najnowszego raportu ADP Employer Services, w firmach w USA przybyło w sierpniu 190 tys. miejsc pracy. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce w sierpniu przybyło 200 tys. miejsc pracy.
W lipcu przybyło 177 tys. miejsc pracy - wynika z danych ADP po korekcie, wobec 185 tys. przed korektą.
- Po raz kolejny dostaliśmy dobre, chociaż nie rewelacyjne, dane. Widoczna jest pewne pogorszenie w porównaniu do ubiegłego roku. Sierpień jest już piątym miesiącem z rzędu, w którym zatrudnienie w sektorze prywatnym rośnie o mniej niż 200 tys. nowych miejsc pracy - napisał Boockvar.
Poznaliśmy również dane dotyczące wydajności pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem. Wzrosła ona o 3,3 proc. w drugim kwartale 2015 roku. Tutaj analitycy spodziewali się wzrostu o 2,8 proc. Z kolei jednostkowe koszty pracy w drugim kwartale spadły 1,4 proc. kwartał do kwartału. Analitycy oczekiwali tu spadku o 1,2 proc.
Najważniejsze dane jeszcze przed nami
Kluczowe dane tego tygodnia rynek pozna w piątek, kiedy to planowana jest publikacja raportu na temat zmian poziomów zatrudnienia w gospodarce USA w sierpniu. Jest ot ważne z punktu widzenia polityki Fed i ewentualnej decyzji o podwyżce stóp procentowych na zaplanowanym na 17 września posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego.
Konsensus Bloomberga zakłada, że zatrudnienie w USA w sierpniu wzrosło o 218 tys. wobec wzrostu o 216 tys. miesiąc wcześniej.
Trzecia najsłabsza sesja na Wall Street
Poprzednia sesja na amerykańskich giełdach zakończyła się silnymi, blisko 3 proc. spadkami głównych indeksów i była trzecią najsłabszą na Wall Street w tym roku. Przecena na rynkach nabrała tempa w tym tygodniu po tym, jak o problemach gospodarczych w Chinach przypominały inwestorom słabe odczyty indeksów PMI za sierpień.
Indeks w Szanghaju zniżkował w środę o 0,4 proc., chociaż w trakcie sesji jego spadki momentami sięgały 4 proc. W drugiej połowie sesji indeks największej chińskiej giełdy odrobił jednak sporą część wcześniejszych strat.
Rynek spekuluje, że poprawa wyniku chińskich indeksów giełdowych pod koniec kilku ostatnich sesji to zasługa władz skupujących akcje, które chcą w ten sposób ograniczyć wyprzedaż na giełdach przed zaplanowanymi w dalszej części tego tygodnia obchodami zwycięstwa nad Japonią w trakcie II Wojny Światowej. Z powodu święta chiński rynek akcji będzie nieczynny w czwartek i w piątek.