Wydarzeniem wczorajszej sesji na Wall Street była decyzja dotycząca stóp procentowych. Te, zgodnie z oczekiwaniami analityków, Fed pozostawił na dotychczasowym poziomie.
Sama wiadomość o niezmienianiu stóp procentowych nie była dla inwestorów żadnym zaskoczeniem.To, że amerykański bank centralny nie podniesie stóp procentowych było niemal pewne. Kluczowe jest natomiast to, że w komunikacie Fed kolejny raz pojawiło się stwierdzenie, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie_ przez dłuższy okres _ czasu.To dobra wiadomość, szczególnie, że część analityków spodziewała się, że do Thomasa Hoeniga, jedynego jak dotychczas zwolennika zacieśniania polityki monetarnej, dołączą kolejni. Na wczorajszym posiedzeniu do tego nie doszło.
Bardziej optymistyczny od ostatniego jest komunikat dotyczący gospodarki. Choć zdaniem Fedu zdecydowane ożywienie nie będzie natychmiastowe, to poprawa jest już widoczna. Dobra dla inwestorów wiadomość, szczególnie w kontekście, ostatnio prezentowanych, lepszych od oczekiwań wskaźników makro, spowodowała, że inwestorzy z Wall Street finiszowali w niezłych nastrojach.
Wszystkie najważniejsze indeksy amerykańskiego parkietu sesję zakończyły nad kreską. Odpowiednio 0,65 i 0,48 proc. powyżej wtorkowego zamknięcia notowania zakończyły S&P500 i DJIA, a minimalne 0,01 proc. zyskał technologiczny Nasdaq.
Spośród największych najbardziej zwyżkowały wczoraj spółki z sektora finansowego. Akcje JP Morgan podrożały o niemal 2,5 proc., a Bank of America o prawie 1,8 procent. Najbardziej przecenione zostały natomiast akcje Wall Martu. Papiery światowego lidera w handlu detalicznym potaniały o równe 0,8 procent.
Wynikami pochwaliły się miedzy innym AOL i Dow Chemical. Pierwsza ze spółek, dostawca usług internetowych, a do niedawna spółka korporacji medialnej Time Warner, poinformowała, że w pierwszym kwartale zarobiła 32 centy na akcję, czyli ponad połowę mniej niż oczekiwali analitycy (69 centów na akcję). Papiery spółki potaniały wczoraj o ponad 14 procent. Lepszymi od oczekiwań osiągnięciami pochwaliła się natomiast druga ze spółek. Akcje jednego z trzech największych na świecie koncernów chemicznych podrożały o prawie 6 proc. po tym jak okazało się, że zysk netto spółki w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 43 centy na akcję, wobec prognozowanych 30 centów.