*Od rana na giełdzie w Warszawie trwa wyprzedaż akcji co pociągnęło za sobą mocne spadki głównych indeksów. *
Ostatnia aktualizacja: 15:00
W południe indeks największych spółek WIG20 spadł o 5,5 proc. osiągając poziom 2222 pkt. Na wartości tracą prawie wszystkie duże spółki. Najwięcej, bo prawie o 6 proc., spadł subindeks sektora bankowego.Banki Pekao, Getin oraz BRE potaniały o ponad 8 proc.
Inwestorom udał się jedna obronić poziom 2230 pkt., czyli wrześniowy dołek bessy. Statystyki nadal były jednak nieubłagane: na wartości traciło 88 proc. spółek.
Źródło: Money.pl
Dramatyczna sytuacja jest na innych europejskich giełdach. Mocno tracą giełdy w Londynie, Paryżu i Frankfurcie gdzie spadki sięgają 5-6 proc. Od gwałtownego spadku cen akcji rozpoczęły się poniedziałkowe sesje na dwóch największych giełdach w Rosji - RTS i MICEX. Główne wskaźniki znalazły się 10 proc. pod kreską.Potem było jeszcze gorzej i indeks RTS spadał ponad 15 procent. Władze w Rosji znów postanowiły zawiesić notowania.
Mimo przyjęcia przez Kongres rządowego planu pomocy amerykańskim instytucjom finansowym o wartości 700 mld dolarów inwestorzy tym razem obawiają się, że kryzys kredytowy w Europie pogłębi się i kolejne europejskie banki poinformują o swojej fatalnej sytuacji.
Rządy europejskich potęg gospodarczych podjęły działania by nie dopuścić do upadku kluczowych banków. Jednak weekendowe spotkanie przywódców największych państw ujawniło problem z podejmowaniem wspólnych decyzji. Stąd władze podjęły działania na własną rękę obejmując gwarancją depozyty zagrożonych instytucji finansowych.
Znacznie gorzej wypadły na poniedziałkowej sesji azjatyckie parkiety. Japoński Indeks Nikkei225 spadł aż o 4,25 proc.
Kryzys uderza również w rynki surowcowe. Ceny ropy Brent spadły o ponad 3 proc. do poziomów ze stycznia tego roku. Surowiec ten tanieje z powodu ocen, że pogłębiający się kryzys na świecie wpłynie na dalsze osłabienie globalnego wzrostu gospodarczego i spadek popytu na paliwa.