Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Branża OZE alarmuje. Rządowa reforma "odbije się na rachunkach za energię"

21
Podziel się:

W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennemu. Zmiany będą brzemienne w skutki - alarmuje branża OZE. Nowe przepisy mają spowolnić inwestycje w fotowoltaikę, co skończy się wyższymi rachunkami za energię elektryczną.

Branża OZE alarmuje. Rządowa reforma "odbije się na rachunkach za energię"
Zmiany dot. planowania i zagospodarowania przestrzennego uderzą w inwestycje fotowoltaiczne - alarmuje branża (Pixabay)

Zgodnie z uchwaloną ustawą, rząd wprowadza nowe narzędzie planistyczne. Mowa o planie ogólnym, który ma zastąpić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Na podstawie dokumentu samorządy będą przyjmowały plany miejscowe, które są niezbędne, by postawić farmę fotowoltaiczną powyżej 145 kW.

Plan gminy mają przygotować do końca 2025 r. - Spodziewamy się dużego zamrożenia inwestycyjnego. Już teraz borykamy się z przedłużającymi się procedurami, czy to środowiskowymi, czy z brakiem możliwości przyłączenia, a tutaj jeszcze z tej strony dostajemy taką ustawę, która mocno spowolni, wstrzyma rozwój fotowoltaiki w Polsce - alarmowała Marta Głód, dyrektor ds. rozwoju projektów fotowoltaicznych OX2 na antenie TVN24 BiS.

Irena Gajewska, wiceprezeska Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki, zaznaczyła, że potrzeba zmian w kwestii ładu przestrzennego nie podlega dyskusji. Dodała jednak, iż gminy powinny mieć więcej czasu na wprowadzenie nowych przepisów w życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Paniczna reakcja" giełdy na "lex Tusk". "Fatalne prawo, które szkodzi Polsce"

Wyższe rachunki za prąd? Branża OZE alarmuje ws. rządowej ustawy

- To bardzo mało czasu, który przecinany jest kampanią do europarlamentu, w którą samorządowcy też są zaangażowani, a potem ich własną kampanią wyborczą. To nie jest dobry czas na wdrażanie tak zaawansowanej reformy. Nie ma też środków, gminy nie mają środków, są bardzo zadłużone. Ucierpimy wszyscy - zaznaczyła Gajewska.

Zdaniem wiceprezeski Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki, dynamika wydawania decyzji administracyjnych potrzebnych do realizacji inwestycji w odnawialne źródła energii, spadnie. A to oznacza, że w systemie będzie mniej "zielonego prądu".

To się odbije również na rachunkach za energię. My potrzebujemy OZE, potrzebujemy fotowoltaiki, która była do tej pory szybką ścieżką, by to OZE mieć. W tym momencie znowu robimy stop, spowalniamy całą procedurę, będziemy mieć lukę inwestycyjną, a to bezpośrednio wpłynie na ceny energii elektrycznej - prognozuje Marta Głód.

Ustawą zajmie się teraz Senat. Branża liczy na to, że senatorowie naprawią sytuację.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
maras
11 miesięcy temu
jakim cudem odbije się na cenie za energię- prąd skoro cena energii z OZE jest bardzo wysoka- przeciwnie im jej mniej tym prąd będzie tylko tańszy a niestety ale żadnej luki inwestycyjnej nie ma bo farmy fotowoltaiczne powstają jak grzyby po deszczu ponieważ to jest świetny biznes
maras
11 miesięcy temu
Prąd drożeje przez idiotyczne i antyludzkie odchodzenie od węgla w energetyce narzucane przez UE bo prąd ma być z paneli i wiatraczków, tylko ,że on tam powstaje tylko jak słońce świeci i porządnie wieje a to jest max 100 dni w roku a co z pozostałym czasem w nocy, w dni bezwietrzne i pochmurne OZE jest bezproduktywne
fotosolaryk
12 miesięcy temu
ściema fotowoltaiki, wystarczy wspomnieć koszty, brak możliwości korzystania ze "swojej energii", bo trzeba ją przecież wpuścić do sieci, i koszty utrzymania włącznie z co 5-10 letnią wymianą paneli, bo tracą efektywność energetyczną, nabijanie ludzi w butelkę
Kosmos
12 miesięcy temu
Dzisiejsza najniższa cena prąd (spot) 0.2zl za kWh. Słownie, dwa grosze za kilowatogodzinę.
Marian
12 miesięcy temu
Prąd to wymysł Szatana.
...
Następna strona