"Rzeczpospolita" zauważa, że Polska w 2022 r. wydała ponad 2 proc. PKB na rekompensaty cen energii. Chociaż jest to rekord w skali Unii Europejskiej, to inne państwa również musiały skompensować nagły skok cen w wyniku wybuchu wojny w Ukrainie.
Tak Bruksela chce przeciwdziałać rosnącym cenom energii
Na wpływ cen energii w Europie wpływ ma też fakt, że hurtowe ceny energii elektrycznej w Unii Europejskiej są powiązane z cenami gazu. A skoro surowiec ten drożał, to drożały też dostawy energii ze wszystkich źródeł, także z np. wiatru czy słońca.
Komisja Europejska przez wiele miesięcy opierała się postulatom, by poluzować te zasady. Miała w tym zakresie wsparcie wielu państw członkowskich. Obecnie jednak KE zaproponowała reformę, ale dość umiarkowaną – pisze "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KE chce zaproponować rozwiązania pomagające w rozwoju produkcji energii ze źródeł odnawialnych, a także ułatwiające magazynowanie i odbiór energii. Jednym z pomysłów są też przepisy, które mają chronić konsumentów przed nadmiernymi wahaniami cen. Jednym z takich rozwiązań ma być m.in. prawo do zwierania umów długoterminowych w stałej cenie. Firmy powinny natomiast zabezpieczać się przed ryzykiem z takich umów.
Będzie rozdzielenie godzinowe na korzystanie z energii?
Osobnym pomysłem jest prawo do umów opartych na cenach dynamicznych. Jak tłumaczy "Rz", oznaczałoby to w praktyce, że klienci mogliby korzystać w nocy z niższych taryf, by naładować samochody elektryczne lub korzystać z pomp ciepła. Zdaniem Komisji idealny byłby wariant, gdyby odbiorcy mogli zawrzeć dwie umowy z dostawcą, w zależności od tego, w jakich godzinach pobierają prąd.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.