Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Andrzej Duda pod wrażeniem decyzji Bidena. "Jechał zwykłym pociągiem"

Podziel się:

Prezydent Andrzej Duda w rozmowie ze stacją TVN24 przyznał, że jest pod wrażeniem postawy prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena, który wybrał się w podróż do ogarniętego wojną Kijowa pociągiem. Andrzej Duda podkreślił, że tym samym pociągiem wcześniej on podróżował do stolicy Ukrainy.

Andrzej Duda pod wrażeniem decyzji Bidena. "Jechał zwykłym pociągiem"
Prezydent Andrzej Duda jest pod wrażeniem postawy Joe Bidena (EAST_NEWS, Twitter, Andrzej Iwanczuk, Reporter, Evan Vucci, AP)

Podróż prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena do Kijowa odbiła się szerokim echem na całym świecie.

Niebezpieczna podróż Bidena. Duda pod wrażeniem

"Kilkadziesiąt godzin spędzonych przez prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie i w Polsce należy do najbardziej doniosłych w jego prezydenturze" – napisała w środę amerykańska stacja CNN.

Prezydent Andrzej Duda w środowej rozmowie ze stacją TVN24 przyznał, że jest pod wrażeniem postawy prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To musi widzieć Putin. Biden "podkreślił świętość"

Andrzej Duda powiedział, że jechał już do Kijowa tym samym pociągiem co Joe Biden.

To nie jest pociąg pancerny. To jest zwykły pociąg. Powiem tak: jestem pod wrażeniem odwagi prezydenta, determinacji prezydenta. Jest to wielki pokaz siły ze strony Ameryki - skomentował prezydent Polski.

Andrzej Duda przyznał też, że wiedział o planach prezydenta USA, ale nie spodziewał się, że Joe Biden odwiedzi samą stolicę ogarniętej wojną Ukrainy.

Joe Biden w wagonie remontowanym w Bydgoszczy

Wizyty prezydenta USA w Kijowie nie było w oficjalnym kalendarzu amerykańskiego przywódcy. Urzędnicy Białego Domu wielokrotnie informowali w zeszłym tygodniu, że podróż Bidena do Ukrainy nie jest planowana. Według zapowiedzi prezydent USA miał być w poniedziałek w Waszyngtonie i wieczorem udać się do Polski, w ogłoszoną już wcześniej dwudniową podróż.

Biden przybył najpierw do amerykańskiej bazy Ramstein w Niemczech, skąd poleciał do Polski. Następnie wsiadł w pociąg, którym przekroczył granicę polsko-ukraińską i po prawie 10 godzinach podróży dotarł do Kijowa.

"Pojazd dla Kolei Lwowskiej z roku 2005, na wózkach o zmiennym rozstawie kół, w środku salon, sypialnie, kuchnia i toalety, klimatyzacja. Prędkość do 160 km/h" - napisała na Twitterze bydgoska firma.

Magazyn "Rolling Stone" podaje, powołując się na przedstawiciela Białego Domu, że prezydentowi USA przedstawiono kilka wariantów podróży. Jeden z nich przewidywał spotkanie Bidena i Zełenskiego na granicy polsko-ukraińskiej. Rozmówca "Rolling Stone" nie ujawnił konkretnego miejsca.

Inny wariant zakładał spotkanie we Lwowie - mieście, które pozostaje relatywnie bezpieczne w porównaniu z sytuacją na wschodzie Ukrainy. Ze względu na fakt, że Ukraina jest obszarem działań wojennych, zarówno służby Secret Service, jak i Pentagon "miały zastrzeżenia wobec niektórych z tych planów dotyczące kwestii bezpieczeństwa" - wskazuje magazyn. Podsumowuje: "Biden wybrał Kijów jako miasto, które pozostaje symbolicznym aktem ukraińskiej determinacji po tym, jak wojska rosyjskie próbowały bezskutecznie zająć stolicę na początku wojny".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl