"Ministerstwo Finansów szacuje, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych będą wyższe w grudniu 2004 r., w stosunku do miesiąca poprzedniego, o około 0,1-0,2 proc. Wskazuje to na możliwość ukształtowania się w grudniu br. dynamiki cen liczonej w skali dwunastomiesięcznej na poziomie około 4,4-4,5 proc." - napisało MF w piątkowym komunikacie.
Resort skorygował w ten sposób czwartkową prognozę ministra finansów Mirosława Gronickiego. Po opublikowaniu przez GUS danych o cenach żywności w pierwszej połowie grudnia Gronicki powiedział, że podtrzymuje swoje szacunki, zgodnie z którymi inflacja rdr w grudniu miała wynieść 4,3-4,4 proc.
Według tej samej prognozy, którą minister przedstawił w środę w wywiadzie dla PAP, w I kwartale 2005 roku wskaźnik inflacji miał wynosić około 4,5 proc., by w miesiącach letnich spaść do poziomu poniżej celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.), co miało wynikać ze sprzyjających tendencji gospodarczych i częściowo ze względu na statystyczny efekt bazy.
Tymczasem większość ekonomistów uważa, że w przyszłym roku, że inflacja w II połowie roku utrzyma się na poziomie 2,5-3 proc. rdr, na co wskazują m.in. dane o cenach żywności.
GUS podał w czwartek że ceny żywności w I połowie grudnia wzrosły o 0,8 proc. w porównaniu z I połową listopada. Taki wzrost cen żywności był dla rynku zaskoczeniem. W ostatniej ankiecie PAP ekonomiści przewidywali, że ceny żywności wzrosły w I połowie grudnia średnio o 0,5 proc.