Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Jest nowy prezes Orlenu. Pokonał długą listę kandydatów

498
Podziel się:

Ireneusz Fąfara został nowym prezesem Orlenu. Spółka wskazała też pierwszego zastępcę szefa koncernu. Rozstrzygnięcie w tej sprawie zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk. W konkursie o dziewięć miejsc w zarządzie łącznie wzięło udział aż 260 osób.

Jest nowy prezes Orlenu. Pokonał długą listę kandydatów
Ireneusz Fąfara prezesem Orlenu. Jest komunikat spółki (PAP, Darek Delmanowicz, Leszek Szymański)

Koniec spekulacji. Prezesem Orlenu został Ireneusz Fąfara. Taką decyzję ogłosił koncern w środę 10 kwietnia.

Rada nadzorcza spółki powołała pana Ireneusza Fąfarę z dniem 11 kwietnia 2024 r. na funkcję prezesa zarządu Orlen S.A. na okres wspólnej kadencji zarządu, która kończy się z dniem odbycia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok 2025 – podała spółka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Były prezes Lotosu uderza w PiS. "To nie błąd, a robienie Polsce krzywdy"

Jak wcześniej oświadczył premier Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, jako premier od prezesa Orlenu będzie oczekiwał, że ten "zwiększy poczucie bezpieczeństwa i dostępności paliwa w Polsce".

Mam nadzieję, że wywiąże się z tego zadania szybko i skutecznie - stwierdził szef rządu.

Jest też pierwszy wiceprezes Orlenu

Na tym jednak nominacje do zarządu Orlenu się nie kończą. Decyzją ministra aktywów państwowych Borysa Budki w skład władz koncernu wejdzie też Witold Literacki. Od 11 kwietnia obejmie stanowisko wiceprezesa ds. korporacyjnych; będzie też pełnić funkcję pierwszego zastępcy prezesa.

Ponadto rada nadzorcza postanowiła zakończyć ze skutkiem natychmiastowym okres delegowania członka rady nadzorczej pana Ireneusza Sitarskiego do czasowego wykonywania czynności członka zarządu spółki - podał Orlen.

Kim jest Ireneusz Fąfara?

W komunikacie spółki czytamy, że Ireneusz Fąfara to ekspert znający sektor paliwowy i wyzwania związane z transformacją energetyczną. Był już związany z Grupą Orlen -latach 2010-2017 zarządzał m.in. litewską spółką Orlen Lietuva.

Przez wiele lat sprawował najwyższe funkcje menedżerskie w dużych spółkach publicznych i prywatnych. W latach 2018-2024 był członkiem rady nadzorczej Rockbridge TFI. Złożył rezygnację z tej funkcji z dniem powołania na prezesa Orlenu. Zrezygnował też z zasiadania w radzie nadzorczej ukraińskiej spółki Ukrnafta, która prowadzi konkurencyjną działalność względem Orlenu.

Wcześniej zasiadał też w radach nadzorczych m.in.:

  • PKO BP (2009-2010),
  • Lotosu (2009-2010),
  • Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (2007-2009),
  • Kompanii Węglowej (2003-2005),
  • Narodowego Funduszu Zdrowia (2005-2008),
  • Agencji Rynku Energii (1997-1998)

Ma również doświadczenie na funkcji prezesa. Na tym stanowisku zasiadał w Banku Gospodarstwa Krajowego (2007-2009). Był też wiceprezesem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 1998-2007.

Jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Kim jest Witold Literacki?

Witold Literacki jest z kolei przedstawiany przez koncern jako "ekspert w dziedzinie finansów i podatków", który "od wielu lat związany zawodowo z branżą paliwowo-energetyczną".

W latach 2022-2023 był dyrektorem finansowym w spółce PERN SA. Wcześniej, bo w latach 2020-2022, był zatrudniony jako dyrektor finansowy w Warszawskich Zakładach Mechanicznych PZL-WZM w Warszawie.

To zresztą jego drugie podejście do Orlenu. W latach 2008-2020 był dyrektorem biura podatków w koncernie. Wcześniej natomiast pełnił funkcje: managera ds. podatkowych w RWS Stoen SA (2007-2008), seniora managera ds. kontroli podatkowej w Carrefour Polska (1999-2007), konsultantem w firmie Arthur Andersen (1997-1999). Natomiast od 1991 r. do 1997 r. był inspektorem w dziale kontroli podatkowych Urzędu Skarbowego w Zabrzu.

Jest absolwentem Uniwersytetu Śląskiego, Wydział Nauk Społecznych, który ukończył w 1994 r. oraz MBA w Lubelskiej Szkole Biznesu przy współpracy z University of Central Lancashire w Wielkiej Brytanii w 2006 r.

Szef Orlenu wyłoniony w konkursie

Daniel Obajtek ze stanowiska odwołany został 1 lutego, a od 6 lutego p.o. prezesa Orlenu był Witold Literacki. Nowa rada nadzorcza koncernu konkurs na stanowiska: prezesa, wiceprezesów i członków zarządu ogłosiła 14 lutego.

Na początku marca koncern poinformował, że w konkursie na dziewięciu członków zarządu wpłynęło aż 260 zgłoszeń. Pod lupę wziął je Komitet Nominacji i Wynagrodzeń rady nadzorczej spółki.

PKN Orlen to największa polska spółka, której znaczenie jeszcze wzrosło po fuzji z PGNiG i Lotosem.

Orlen ma m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie. Zarządza także segmentem petrochemicznym i segmentem wydobywczy węglowodorów.

Rozwija segment odnawialnych źródeł energii i planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej - do 2030 r. zamierzał uruchomić co najmniej jeden mały reaktor jądrowy SMR. Te plany jednak snuł poprzedni zarządnarosło wokół nich sporo kontrowersji. Nie wiadomo, jaką decyzję w sprawie tzw. małego atomu podejmą nowe władze koncernu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(498)
Tango
1 tyg. temu
Czy Pan Obajtek w dodatku niepełnosprawny ma doświadczenie czy nie? Jak można zwolnić niepełnosprawnego? Co to za gangrena?
Labomba
3 tyg. temu
Do głosowanie my i wy. Do brania porządnej kasy Fąfara? Ma dośwadczenie? My i Wy nie macie bo nie dopuszczą ci co mega kasę zarabiają żeby inni zdobyli doświadczenie i byli konkurencje. Wynagrodzenia powyżej 200k? Tam się rotują ci sami i mają kolejne doświadczenie. Obajtek wójt czy burmistrz? Afera bo wybrany z poza układu i zdobył doświadczenie jako prezes Orlenu. To ma czy nie ma doświedczenie teraz? Dziadowski kraj.
nirti
3 tyg. temu
Na pewno Fąfara za tydzień odtrąbi wielki sukces i cena benzyny z ponad 7zł spadnie do 5,19zł
szkonmak
3 tyg. temu
A wszyscy byli po Collegium Humanum. Ten facet identycznie uzdolniony jest jak dyrektorzy za czasów PRL. Jak nie nadawał się na dyrektora elektrowni, to robili z niego dyrektora kopalni. Jeżeli tam szło mu cienko, to zostawał dyrektorem zakładów włókienniczych. Gdy i tam nie sprawdził się, to zostawał dyrektorem PGR. Jeżeli nie wychodziło mu i tam, to w radiu lub telewizji ukazywał się komunikat, że ze względu na stan zdrowia, został przeniesiony na zasłużony odpoczynek.
ekonomista
3 tyg. temu
To Fąfara wówczas doprowadził do upadłości Możejki !!!!!! , które miały być sprzedane Ruskim !!!! nieżle się zapowiada !!!!! jak nie Krawiec to Fąfara !!!! już po Orlenie !!!!!
...
Następna strona