Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Lepsze drinki niż smoleńskie piekiełko

0
Podziel się:

Amerykański shutdown to lekcja nie tylko dla polityków - pisze Andrzej Zwoliński

Lepsze drinki niż smoleńskie piekiełko

- _ _ Ameryka zamarła! _, _ USA nad przepaścią _ _ czy _ _ Ostatni gaszą światło _ _. 800 tysięcy urzędników wysłano na przymusowy urlop. Zamknięte zostały m.in. parki narodowe, muzea i Statua Wolności. Osoby przebywające na kempingach w parkach i lasach dostały 48 godzin na ich opuszczenie. Znacznie ograniczono działalność NASA i Pentagonu. To wcale nie stan wojenny, a efekt walki między największymi amerykańskimi partiami.

Republikanie i Demokraci sami urządzili sobie i swoim wyborcom budżetowy armagedon. Przeciwnicy Baracka Obamy i jego ubezpieczeń zdrowotnych, niczym nasz rodzimy Kononowicz, zaparli się i powiedzieli, jak nie będzie zgody na przesunięcie o rok Obamacare, to nie będzie nic, nawet wypłat dla urzędników. Wszystko w imię zasady, że rząd federalny nie może narzucać Amerykanom, kiedy, jak, gdzie i ile mają płacić za leczenie.

Taki paraliż po raz ostatni zdarzył się 17 lat temu. Wtedy blokada wydatków rządowych trwała 21 dni i kosztowała państwo blisko 1,4 mld dolarów. Republikanie kłócili się z Demokratami i prezydentem Billem Clintonem o wydatki na opiekę medyczną, społeczną i na edukację. Republikanie chcieli wtedy ciąć wydatki, a Clinton przeciwnie.

Republikanie przez uparte blokowanie budżetu, przyczynili się walnie do kolejnej wygranej Billa Clintona w wyborach prezydenckich. Ówczesny lider Republikanów Newt Gingrich stwierdził, że nie ma tego złego i że dzięki tej walce udało się zbilansować budżet przez kolejne cztery lata. Czyli, że przegrali, ale wyszło na ich.

Jak blado przy tej zapalczywości wypadają nasi politycy, szczególnie ci z PO i z PiS. U nas nie do pomyślenia jest, by któraś z największych partii w imię ideologicznych zasad zdecydowała się na wysłanie setek tysięcy urzędników na bezpłatne urlopy. Ktoś powie, że warszawska referendalna ruchawka, to tylko mała zaprawa przed wyborczą wojną, jaka czeka nas w 2014 i 2015 roku i niech się Amerykanie schowają ze swoim budżetowym _ shutdown _, który przy naszym - smoleńskim - to zwykła gra w zbijaka. jednak mimo póz, min i nadymania się, tak na prawdę trudno jakąkolwiek z największych naszych partii posądzić o wierność jakimkolwiek zasadom. No może poza słynnym TKM.

Ameryka pokazała też drugą twarz, którą warto zapamiętać. Olbrzymi dystans do nie mogących się porozumieć polityków. Wiele knajp, barów i restauracji ogłosiło specjalne promocje dla pracowników federalnych, w myśl zasady - _ rząd się zamknął, no to się napij . Zachęcają by pracownicy publiczni, szczególnie ci _ urlopowani _przynosili identyfikatory, w zamian za darmowe drinki, poncz, wino czy piwo. Na przykład knajpa _ Mockingbird Hill _ w Waszyngtonie zachęca wszystkich federalnych pracowników, bezpłatną szklaneczką sherry, ale tylko do czasu trwania _ shutdown _. W barze _ Ripple _wszyscy _ federalni _ zwolnieni do domów mają zapewnione drinki za pół ceny. A na przykład sieć _ Z-Burger _ zachęca: federalni pracownicy dostaną bezpłatnego hamburgera _. Jedna z restauracji w stolicy USA, zaoferowała Obamie i przywódcom Republikanów bezpłatne spaghetti z klopsikami, pod warunkiem, że pojawią się w niej i spróbują dogadać w sprawie budżetu.

A może tak wprowadzić gastronomiczną godzinę W dla naszych polityków. W jak Wyżerka i Wyszynk w zamian za rozsądne pomysły.

Czytaj więcej w Money.pl
PiS chce zaostrzenia prawa aborcyjnego Sejm zajmie się projektem obywatelskim, przewidującym usunięcia wyjątku, dopuszczającego przerwanie ciąży, gdy dziecko ma wady genetyczne lub wrodzone.
PiS miażdży PO. W najnowszym sondażu Mimo, że partia Jarosława Kaczyńskiego wyraźnie traci poparcie, to jednak bije na głowę rządzącą koalicję.
Ameryka nad finansową przepaścią. Budżet USA odrzucony przez Senat Amerykańscy politycy nie doszli do porozumienia. Kraj czeka paraliż.
Wyższy VAT pozostanie do końca 2016 roku Rząd, podnosząc od 2011 r. VAT o 1 pkt, zapowiadał obniżkę tego podatku po trzech latach, w 2014 r.

Autor jest redaktorem Money.pl

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)