Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Koniec stanu zagrożenia epidemicznego? Premier podał warunki

9
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rząd nie wyklucza zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego od stycznia. Szef rządu dodał, że decyzja zostanie podjęta po konsultacji ze specjalistami, którzy mają pomóc w decyzji, czy jest to odpowiednie na to moment.

Koniec stanu zagrożenia epidemicznego? Premier podał warunki
Od maja w Polsce nie obowiązuje już stan epidemii (Getty Images, Artur Widak)

Mateuszu Morawiecki, podczas konferencji prasowej zapytany został, czy od stycznia 2023 r. zostanie zniesiony stan zagrożenia epidemicznego.

- Nie wykluczmy takiego rozwiązania, ale potrzebujemy jeszcze chwili czasu, aby specjaliści nam doradzili, czy jest to ten moment, w którym możemy sobie na to pozwolić – powiedział Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: KPO to dobry pretekst. Polska nie ma innego wyjścia

"Wiele razy zostaliśmy zaskoczeni przez pandemię COVID-19"

Dodał, że już wiele razy "zostaliśmy zaskoczeni przez pandemię COVID-19".

Wolimy upewniać się w bardzo wielu ośrodkach analitycznych, a także patrzeć na to, co robią inni – powiedział Mateusz Morawiecki.

Premier ocenił, że COVID-19 jesienią tego roku nie stanowi takiego zagrożenia, jakiego jeszcze parę miesięcy temu się obawiano.

Robiliśmy latem regularne spotkania rady i specjalistów, bo baliśmy się tego, co wyniknie z tej kolejnej fali koronawirusa – przypomniał szef rządu.

Zwrócił również uwagę na to, że zdaniem ekspertów wydaje się, że grypa powoli staje się przynajmniej tak samo groźna, jak koronawirus.

Od maja nie mamy już w Polsce stanu epidemii

Od 16 maja rozporządzenie ministra zdrowia zniosło obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. stan epidemii, zastępując go stanem zagrożenia epidemicznego. Pod koniec października b.r. w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego, zgodnie z którą obowiązek noszenia maseczek w szpitalach i aptekach zostaje przedłużony do 31 grudnia 2022 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
Kocham PL
rok temu
Oczywiscie ze to farsa była ale trzeba wyjść z tego z twarzą, zmutowana grypa mogła być bo to nie problem podrasować w laboratorium tak aby przestraszyć i wciskać zbawienne preparaty billa gatesa ktory non stop twierdzi że ludzi jest za wiele i należało by ich liczbe ograniczyć do 1 miliarda na globie to prosdte równanie które rozwiąże każdy kto nie jest naiwny i otępiały
Ankonda
rok temu
Mam w głębokim poszanowaniu co nastąpi.!! Interesuje mnie rozliczenie za 200tys ponad miarowe śmierci.! To nie wirus był tak śmiertelny Jak błędne decyzje ! Łagodnie pisząc!!
Lolokis
rok temu
Bo to była zawsze grupa a nie srowid,nie dałem się nabrać i nie choruje a ci co przyjęli cudowny lek nom stop chorują ,
Obserwator
rok temu
Nie Wszyscy w mojej rodzinie przeżyli pandemię. Pierwszy raz spotkałem się ze śmiercią, która wykończyła w tydzień 50 letniego faceta. A jeszcze parę dni przed atakiem wirusa wujek normalnie pracował, bez żadnych objawów jakiejkolwiek choroby. Na nic nie narzekał rodzinie. Przecież żaden pracownik biurowy poza zawałem, czy sepsą nie zwijał się w tak krótkim czasie?
ano
rok temu
Fikcyjna pandemia służyła Pis-owi do zniewolenia Polaków co im się nie udało i przy okazji do ich okradzenia.