Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

W Chinach wraca stary koszmar. To jasny sygnał dla świata

106
Podziel się:

W czwartek 24 listopada Chiny odnotowały wyjątkowo wysoki poziom zakażeń COVID-19 – powyżej 55,5 tys. przypadków. W związku z tym największe aglomeracje wprowadzają oddolnie lockdowny, z czym wiążą się m.in. blokady i masowe testy. Rozwój pandemii oddala jednak perspektywę odejścia władz od polityki "zero COVID" i zaciemnia obraz drugiej największej gospodarki świata – pisze Reuters. Z Chin płyną też szokujące doniesienia o wywołanych przez zaostrzenie restrykcji zamieszkach.

W Chinach wraca stary koszmar. To jasny sygnał dla świata
Koronawirus w Chinach przyspiesza. To stwarza zagrożenie dla całej gospodarki (GETTY, VCG)

Chiny wciąż są zdeterminowane, by walczyć z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Do tego stopnia, że gdy tylko pojawia się nowe ognisko wirusa, zamykane są całe oddziały firm i kwartały ulic, byle by tylko COVID-19 nie rozprzestrzeniał się dalej.

Przykładem takiego stanu rzeczy jest fabryka firmy Foxconn, podwykonywacy Apple'a. Po wykryciu infekcji wśród pracowników koncern natychmiast zamknął swój zakład przemysłowy, co wywołało protesty społeczne.

Zobacz także: Al Jazeera: zamieszki w chińskiej fabryce podwykonawcy Apple

Jak zauważa Reuters, wielu byłych pracowników Foxconnu skarżyło się na drakońskie reguły obostrzeń na terenie zakładu, gdzie przebywali w zamknięciu z niewystarczającymi zapasami jedzenia.

Puste ulice, trudne prognozy dla gospodarki

Reuters opisuje, że coraz mniej osób widać na ulicach Chaoyang, najbardziej zaludnionej dzielnicy stolicy. Podobnie sprawa ma się z Sanlitun – dzielnicą handlową. Na niej słychać było jedynie silniki elektrycznych rowerów i hulajnóg, którymi poruszali się dostawcy jedzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chiny ostrzegły USA: nie przekraczajcie czerwonej linii. "Tajwan to kwestia ambicji"

Zaostrzenie walki z koronawirusem przekłada się na prognozy gospodarcze. Dom maklerski Nomura obniżył swoją prognozę PKB Chin za czwarty kwartał do 2,4 proc. z 2,8 proc. rok do roku. Całoroczny wzrost również ma być niższy i wyniesie 2,8 proc. zamiast 2,9 proc. To znacznie mniej niż oficjalny cel Państwa Środka, jakim jest wynik na poziomie 5,5 proc. w tym roku.

Uważamy, że ponowne otwarcie prawdopodobnie będzie nadal przedłużającym się procesem z wysokimi kosztami – wyjaśnia firma w swoim stanowisku, cytowanym przez agencję.

Chiny reagują na skutki własnej polityki

Władze centralne zaczęły uznawać presję wywoływaną przez własną politykę. Dlatego też zapowiadają, że Chiny użyją terminowych cięć w rezerwach gotówkowych banków i innych narzędzi polityki pieniężnej, aby zapewnić wystarczającą płynność. Według państwowych mediów można w niedługim czasie spodziewać się cięć w stopie rezerwy obowiązkowej.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(106)
Gierka
rok temu
Dzienkarze co wy piszecie za bzdury ...patologia u was ma sie dobrze?? Nie piszcie o Rosji o Ukraincach mnie to ale większość ludzi nas Polakow nie interesuje Wojna nie nasza a artykuły wiekszosc to stek bzdur szkoda pisania waszego bo czytac się tego nie da..Wezcie sie za prawdziwa pracę.Nuda
Pioter
rok temu
podobno sie wszyscy zaszczepili zaraz po wynalezieniu cudownej szczepionki.
praworzadność
rok temu
Gdyby musieli płacić odszkodowania dla całego świata, to by sie nie "kotłowali", tylko zapieprzali w fabrykach na odszkodowania dla całego świata?
blasa
rok temu
Jak tyo Chiny 2 największa gospodarka???A Kaczor mówił ze to my...
Kris
rok temu
Ciąg dalszy coronaściemy,chcą na siłę zniewolić ludzkość .masakra.
...
Następna strona