Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Nagła zmiana na szczycie Rafako. Zapadła kluczowa decyzja

5
Podziel się:

Dawid Jaworski został odwołany ze stanowiska prezesa Rafako - zdecydowała rada nadzorcza spółki. Pełniącym obowiązki prezesa został Robert Kuraszkiewicz. Zmianę można uznać za zaskakującą w obliczu głośnych problemów firmy z Raciborza.

Nagła zmiana na szczycie Rafako. Zapadła kluczowa decyzja
Prezes Rafako został odwołany (East News, Andrzej Grygiel)

W odpowiedzi na prośbę o komentarz "Pulsu Biznesu" Dawid Jaworski podkreślił, że o swojej dymisji dowiedział się niedługo wcześniej. Nazwisko następcy nie było mu znane. Nowym pełniącym obowiązki prezesa został Robert Kuraszkiewicz, publicysta związany z Nową Konfederacją, w przeszłości m.in. prezes Banku Pocztowego.

Prezes Rafako odwołany

Sytuacja Rafako jest w centrum uwagi polskiego rynku od wielu miesięcy. Spółka, zatrudniająca blisko 900 osób, jest znana z wielkich projektów, takich jak blok energetyczny w Jaworznie. Od miesięcy znajduje się jednak w poważnych tarapatach. Ma zobowiązania sięgające setek milionów złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Palenie węglem w Polsce. "Jesteśmy ewenementem w skali całej Europy"

- Sytuacja jest trudna od 2020 roku. To wtedy rozpoczął się projekt restrukturyzacji, który trwa blisko trzy lata. Dziś spółka wyczerpuje już możliwości wydłużania tego procesu. Wciąż mamy wysoki poziom długu i ujemny kapitał własny (blisko - 450 mln zł według stanu na 30 czerwca 2023 r. - przyp. red.) - mówił Jaworski na początku listopada w rozmowie z PAP.

Były już prezes Rafako przekonuje, że kluczem do przetrwania firmy jest bezwarunkowa konwersja zadłużenia na akcje. Jeśli do niej nie dojdzie, Rafako grozi utrata płynności, a w dalszej perspektywie nawet upadłość.

Podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia Rafako, które odbyło się w miniony wtorek w Raciborzu, akcjonariusze mieli zdecydować o konwersji zadłużenia oraz o emisji akcji dla potencjalnego inwestora. Podjęcie tych decyzji zostało jednak odroczone do 23 listopada na wniosek Grupy PBG, posiadającej ponad 26 proc. akcji Rafako.

Brak takiej decyzji może spowodować utratę płynności i złożenie wniosku o upadłość zatrudniającej blisko dziewięćset osób firmy - podkreślił Jaworski.

Jak dodał, pozytywna decyzja o konwersji pozwoli na realizację programu naprawczego. Plan zakłada konwersję na akcje zadłużenia z gwarancji bankowych (ok. 240 mln zł), długu wobec Agencji Rozwoju Przemysłu (ok. 100 mln zł), Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (ok. 40 mln zł) oraz pozostałych wierzycieli układowych.

Kwestia kondycji Rafako może być wyzwaniem dla nowego rządu. Ewentualny upadek firmy, która jest jednym z symboli polskiej przedsiębiorczości, mógłby zostać odebrany jako brak skuteczności władzy.

Warto przypomnieć, że w styczniu tego roku lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się z załogą Rafako. Podczas prowadzonych wówczas rozmów odniósł się do sporu firmy z Tauronem, dotyczącego wartego ponad 6 mld zł bloku energetycznego w Jaworznie. Lider PO stwierdził, że Rafako "trzeba ratować". - Władza wam łaski nie robi. Serce krwawi, że zupełnie za darmo Niemcy tu wejdą ze swoją produkcją - mówił Tusk.

Spór ostatecznie udało się zażegnać polubownie. W marcu spółki zwarły ugodę, o czym więcej TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
firma
energetyka
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
set
6 miesięcy temu
Na pewno nie Donalda, bo on nie ma serca hhhhhehehee
Zenada
6 miesięcy temu
2 tygodnie przed oddaniem władzy, jeszcze swojego upychają na chwile.. ciekawe jaka dostanie odprawę pan publicysta konfederacji.
Polak Obserwa...
6 miesięcy temu
Za dużo prezesów za mało NABOI !!!!!!
len
6 miesięcy temu
im nie potrzeba nowych kredytów tylko pracy która sie oplaca a takowej nie widać w sumie przez inna spólke zwana TAURON, państwowo spółkę jak by nie było...zrobione to chyba jest w wiadomym celu... PS. nie ma to jak kolejne działki za 120 mln dla żony...
szarak
6 miesięcy temu
Nowy rząd ich utopi. Swoją drogą pół miliona długu na jednego pracownika to nie do odrobienia.