Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

UKE walczy o niższe ceny

0
Podziel się:

Anna Streżyńska, prezes UKE: Ceny rozmów telefonicznych spadną o 30 proc.

UKE walczy o niższe ceny
(Bartłomiej Zborowski)

Anna Streżyńska, prezes UKE, chwaliła dokonania urzędu podczas niedzielnej konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Czy rzeczywiście jest się czym chwalić?

Anna Streżyńska do zasług Urzędu Komunikacji Elektronicznej zanotowanych w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy zalicza między innymi obniżenie abonamentu telefonicznego, spadek cen za połączenia z telefonów stacjonarnych na komórkowe czy połączeń w ramach numerów stacjonarnych.

Alternatywni operatorzy szczególnie doceniają działania urzędu, jeżeli chodzi o dostęp do sieci TP SA. Ich zdaniem spowodowało to wzrost konkurencji i spadek cen na usługi telekomunikacyjne. Przede wszystkim chodzi o hurtowy dostęp do sieci (WLR) i hurtową sprzedaż dostępu do internetu (bitstream access). Cena abonementu telefonicznego w Tele2 jest średnio o 15 proc. tańsza niż w TP SA. Podobny spadek nastąpił w przypadku dostępu do internetu dla dotychczasowych klientów neostrady tp oferowanych przez Netię i GTS Energis.

"Nie ulega wątpliwości, że dzięki uporowi i decyzjom regulatora w sprawie WLR mogliśmy zaoferować jako pierwsi dotychczasowym klientom TP SA tańszy abonament telefoniczny. Teraz zachęcamy klientów do testowania bezpłatnie internetu na bazie sieci tego operatora" - mówi Karol Wieczorek, rzecznik prasowy Tele2.

Netia i GTS Energis szybciej od Tele2 wykorzystały z kolei "furtkę" do oferowania internetu użytkownikom neostrady tp.

"Dzięki umowie na "bitstream access" udało nam się podpiąć do tej pory do internetu ponad 21 tysięcy dotychczasowych klientów TP SA" - mówi Money.pl, Jolanta Ciesielska, rzecznik prasowy Netia SA.

Nie ulega wątpliwości, że działania regulatora w tym zakresie spowodowały spadek cen dostępu do internetu. Na razie jest to obniżka o kilkanaście procent. Jednak wraz ze wzrostem liczby podmiotów działających na tym samym rynku należy oczekiwać dalszych spadków cen. Sprzedaż internetu na bazie sieci TP SA rozpoczął już także Dialog. W kolejce by podpisać odpowiednie umowy z największym operatorem znajdują się jeszcze takie firmy jak: E-Telko, eTel, Exatel czy PTC.

Tanie, ale nie najtańsze

UKE wydał kilka decyzji dotyczących cen połączeń między operatorami. W jednej z nich przeczytaliśmy, że regulator zaleca obniżenie wysokości stawek i opłat w ramach połączonych sieci średnio o prawie 35 proc. Okazało się jednak, że operatorzy nie chętnie żegnają się z większą marżą.

_ "Jak na razie zauważyliśmy, że najbardziej spadły ceny przy połączeniach międzynarodowych od 20 proc. do 30 proc. Znacznie mniejsze obniżki widzimy, jeżeli chodzi o rozmowy lokalne i strefowe. Tutaj obniżki wynoszą 5-10 proc." - mówi Money.pl Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy UKE. _

Zdaniem Strzałkowskiego, dzięki zdecydowanym działaniom UKE znacznie więcej udało się dokonać na rynku połączeń realizowanych z telefonów stacjonarnych na komórki.

"Tutaj ceny spadły o ponad 20 proc. Nie jest to jednak koniec spadków cen. W tym roku należy spodziewać się dalszych obniżek, o co najmniej 30 proc. Im niższe będą te stawki tym mniej osób będzie rezygnować z telefonów stacjonarnych" - mówi Strzałkowski.

UKE dąży do tego, aby ceny połączeń wykonywanych z telefonu stacjonarnego na komórkowy były zbliżone do stawek, jakie są oferowane pomiędzy operatorami mobilnymi.

Anna Streżyńska podkreśla, że dotychczasowe osiągnięcia UKE to "dopiero początek".

"Urząd działa od lipca 2006 roku i dopiero od kilku miesięcy mamy pełne szanse po dokonaniu niezbędnych zmian w ustawodawstwie pracować nad tym, żeby osiągnąć pełny efekt na tym rynku" - podkreśla Strężyńska.

Biorąc pod uwagę wieloletnie zaniedbania dotyczące liberalizacji rynku telekomunikacyjnego okres 9 miesięcy działania nowego urzędu należy jednak uznać za sukces.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)