Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Opłata od "małpek" przynosi skutek. Sprzedaż w małych sklepach pikuje

233
Podziel się:

"Małpki" do 2021 roku były niezwykle popularne w małych sklepach. "Były", ponieważ dane CMR pokazują, że ich sprzedaż gwałtownie spadła, po wprowadzeniu opłaty od alkoholi w butelkach do 300 ml.

Opłata od "małpek" przynosi skutek. Sprzedaż w małych sklepach pikuje
Opłata od "małpek" zniechęca Polaków do kupowania alkoholi wysokoprocentowych w małych butelkach (zdj. ilustracyjne). (Pexels, Junjie Xu)

Dane CMR, które upublicznił portal wiadomoscihandlowe.pl, pokazują, że opłata od "małpek" uderzyła przede wszystkim w małe sklepy, czy punkty o powierzchni do 300 m kw. W takich sklepach butelki alkoholi wysokoprocentowych o pojemności 90 lub 100 ml oraz 200 ml odpowiadają za ok. 30 proc. wolumenu sprzedaży wódek czystych i 75 proc. - smakowych.

- Pod koniec zeszłego roku klienci sklepów małoformatowych mogli nabyć 90/100ml wódki smakowej średnio za 6 zł i 200 ml za ok. 12 zł. Natomiast w lutym 2021 roku średnie ceny sięgają już odpowiednio około 7 zł oraz 13,70 zł - mówi Joanna Stankiewicz, analityk danych sprzedażowych CMR, cytowana przez "Wiadomości Handlowe".

W górę poszły również średnie ceny "małpek" - jeszcze pod koniec roku kształtowały się na poziomie ok. 5,70 zł za 90/10 ml i ok. 11,20 za 200 ml. W lutym ceny te wyniosły już odpowiednio ok. 6,80 zł i ok. 13,50 zł.

Zobacz także: Będzie drożej. Wchodzą podatek cukrowy i opłata od małpek

Taka podwyżka musiała odbić się na popycie, który zdecydowanie zmalał. W pierwszych dwóch miesiącach 2021 roku wolumen sprzedaży alkoholi w mniejszych butelkach w małych sklepach był niższy o ok. 20 proc. w porównaniu z analogicznymi miesiącami roku 2020 - wynika z danych CMR.

Niektórzy znaleźli sposób na ominięcie opłaty od "małpek". Ustawa ją wprowadzająca przewiduje konieczność zapłaty za alkohol w butelkach do 300 ml. Dlatego też w niektórych sklepach pojawiły się butelki o pojemności... 350 ml.

Opłata od "małpek" została wprowadzona razem z tzw. podatkiem cukrowym. Opłata w tym wypadku naliczana jest od litra stuprocentowego alkoholu (sprzedawanego w opakowaniu mniejszym niż 300 ml). Na każde 100 mln wódki (40-procentowej) w takich butelkach przypada 1 zł dodatkowej opłaty.

Rząd szacował, że z tytułu tej opłaty do budżetu trafić może ok. 500 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(233)
sondor
3 lata temu
To nie jest tylko powiedzenie: "pazerny dwa razy traci", to powiedzenie przeistoczyło się w fakty -spytajcie o dochody z akcyzy papierosów, "małpek" i wpływu z podatku "cukrowego" . Tu dodam - dobra gospodyni nie zabija nigdy kury która znosi jaja!!!
XYZ
3 lata temu
Teraz jak idę z psem na spacer, to już nie widać tylu "małpek" co wcześniej, za to coraz więcej półlitrówek, a o puszkach po piwsku to już nie wspomnę, kiedyś owszem zdarzały się, ale nie w takiej ilości, teraz leżą całe stosy w miarę zacisznych miejscach, tragedia, to co pijaki więcej zarabiają, nie państwo im dało, mam obok budynki komunalne, socjalne i widzę co tam się dzieje, już od rana ja po chleb, oni również tylko ten w płynie, a że to miało być na poprawę warunków dzieci, to najmniej ważne, szkoda tylko tych dzieci, my dorośli /rządzący/ zgotowaliśmy im ten koszmar.
eerreess
3 lata temu
Jak żyć bez małpki o poranku?? Jak żyć?
izik
3 lata temu
Polityka ekonomiczna PIS czyli piroman z zapałkami
kop
3 lata temu
Będzie żle i gorzej gdy rządzić będą zazdrosne o płace wieśniaki wraz z klerem bo kler i wieś potrzebują pieniędzy a nie robotnicy ..Gdy rząd będzie się składał z robotników ze ślaska wtedy się poprawi ..
...
Następna strona