Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Partia Razem poza rządem. Pominięto jej postulaty

23
Podziel się:

Partia Razem poprze nowy rząd utworzony przez koalicję opozycyjną, jednak jej członkowie nie wejdą w jego skład. Powodem jest pominięcie przez autorów umowy koalicyjnej kluczowych dla przedstawicieli Razem postulatów.

Partia Razem poza rządem. Pominięto jej postulaty
Liderzy partii Razem: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Po przeprowadzeniu negocjacji programowych, Rada Krajowa Lewicy Razem podjęła decyzję o upoważnieniu swoich posłów do głosowania za wotum zaufania dla rządu. W ramach tej decyzji, Rada zdecydowała również, że partia Razem nie będzie miała bezpośredniego udziału w rządzie. Dodatkowo Rada wyraziła zgodę na utworzenie międzypartyjnego klubu Lewicy, który będzie współtworzony przez parlamentarzystów z Lewicy Razem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Impact '24: Dariusz Piotrowski, dyrektor Zarządzający, Dell Technologies Polska

Politycy Razem poza nowym rządem

Adrian Zandberg, współprzewodniczący Razem, w rozmowie z PAP podkreślił, że zmiana władzy powinna nastąpić jak najszybciej, aby uniknąć ryzyka utraty środków europejskich. - Nie ma powodu, żeby przeciągać zmianę władzy przez kolejne tygodnie. Dlatego Razem podjęło decyzję o głosowaniu za wotum w pierwszym możliwym terminie. Do rozmów programowych podeszliśmy gotowi na rozwiązania kompromisowe. Zależało nam jednak na gwarancji dla kilku priorytetowych dla Razem rozwiązań. Nie uzyskaliśmy tej gwarancji - powiedział Zandberg.

Rozmowy miały być prowadzone w przyjaznej atmosferze, jednak nie udało się przekonać innych partii do umieszczenia w umowie gwarancji kluczowych dla Razem.

Współprzewodnicząca partii Magdalena Biejat zaznaczyła, że nie uzyskano zgody na kompromisową ustawę ratunkową depenalizującą aborcję, na 8 proc. PKB na ochronę zdrowia, na 3 proc. PKB na naukę ani na 1 proc. PKB na publiczny program mieszkaniowy. - Nie było także politycznej akceptacji dla wprowadzenia pełnopłatnego chorobowego, wzmocnienia związków zawodowych i rozszerzenia prawa do strajku, stopniowego skrócenia czasu pracy ani dla skutecznej walki z umowami śmieciowymi - tłumaczyła Biejat.

Przedstawiciele Razem zaznaczyli, że byli gotowi na przejęcie odpowiedzialności za konkretne resorty. Jednak bez gwarancji finansowania programów rządowych, Razem nie będzie obejmować pozycji ministerialnych.

Rada Krajowa Lewica Razem upoważniła swoich posłów do budowy międzypartyjnego klubu Lewicy. - Dobrze oceniamy współpracę na Lewicy i chcemy ją kontynuować - powiedział Zandberg. - W wyborach szliśmy ze wspólnymi postulatami: krótszy czas pracy, liberalizacja prawa aborcyjnego, wyższe płace, zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, skończenie z polityką w interesie banków i deweloperów. W nowych realiach będziemy się nadal wspólnie szukać w Sejmie większości dla lewicowych rozwiązań - zapewnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wybory
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
Patriota
5 miesięcy temu
Nie da się słuchać tej klapaczki co klapie Anny Górskiej. Niech nie obraża nas większości Polaków i kłamie o wyborze sędziów przez prezydenta. To są legalnie wybrani sędziowie. Najlepiej było by dla was zawłaszczyć całą naszą Ojczyznę. Nie wasze doczekanie.
Marcom
6 miesięcy temu
Z jednej strony slusznie. dziwi mnie brak poparcia innych koalicjantow w tych kwestiach o ktorych wspomina Zandberg . Ciesze sie ze bedzie jednak "normalna" opozycja z ugrupowania Zandberga ktora bedzie patrzec na rece rzadowi. Platforma obywatelska niech sie nie łudzi ze drugi raz oszuka wyborcow. Jezeli tak sie rozpoczyna to szczerze mowiac zle wroze nowemu rzadowi ale mam nadzieje ze sie myle.
robolbezrobot...
6 miesięcy temu
problem biznesu znaleźć kupca na towar ,problem banku dać krótko terminowy kredyt , problem koalicji nie realizowanie kluczowych obietnic ,nasz problem niskie wynagrodzenia w porównaniu do zachodu i koło się zamyka czyli za mało nam płacą a przez to mało zarabiają
Qwerty
6 miesięcy temu
Polacy to bardzo naiwny naród, znowu chcecie żyć w polandii a nie Polsce, polandia czyli niemiecka Republika niemieckiego kalifatu. Zobaczymy, znowu będzie Irlandia i zmywak oraz Niemcy i szparagi. Nasi dziadkowie przekręcają się w grobie, walczyli za kraj z Niemcami a teraz ich potomkowie go darmo oddadzą Niemcom. Naprawdę ktoś wierzy, że Niemiec i Belg będzie dbał o wasze interesy? A może Francuz? Już pomogli nam wszyscy w 1939. Pozdrawiam
Bolek
6 miesięcy temu
No to mamy pierwszego koalicjanta PIS. A tak w gruncie rzeczy, w kategoriach gospodarczych, im nie tylko jest bliżej do PIS. Oni wręcz mają identyczny z PIS'em program.
...
Następna strona