Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Plony spadną, a ceny wzrosną. Rozwiązaniem dopłaty do nawozów

45
Podziel się:

- Ceny produktów rolnych wzrosły w 2022 roku do rekordowych poziomów, to nie rekompensują wzrostu cen nawozów - zauważa ekspert PKO Banku Polskiego Mariusz Dziwulski. W ostatnim kwartale 2021 roku zakupy nawozów przez rolników zmalały do poziomu nienotowanego od 2009 r. To może przełożyć się na tegoroczne plony.

Plony spadną, a ceny wzrosną. Rozwiązaniem dopłaty do nawozów
W ostatnim kwartale 2021 roku zakupy nawozów przez rolników zmalały do poziomu nienotowanego od 2009 r. (Pixabay)

W czwartek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie dopłat do zakupu nawozów sztucznych dla rolników, apelując jednocześnie do Komisji Europejskiej o jak najszybsze udzielnie zgody na takie wsparcie.

Zobacz także: Pomidory po 25 zł. Kołodziejczak tłumaczy, skąd to się bierze

Nawozy 400 proc. droższe

Zapytany o efekty takiej operacji, ekspert PKO BP zauważył, że choć ceny produktów rolnych wzrosły w 2022 roku do rekordowych poziomów, to nie rekompensują wzrostu cen nawozów.

Mariusz Dziwulski przypomniał, że w wyniku wzrostu cen gazu, nawozy podrożały nawet o 400 proc., co w znaczący sposób wpłynie na ich zużycie, co z kolei spowoduje spadek tegorocznych plonów.

Powołując się na badania koniunktury w rolnictwie prowadzonych przez SGH, ekspert wskazał, że już w IV kw. 2021 roku zakupy nawozów zmalały do poziomu nienotowanego od 2009 r.

- Wprowadzenie dopłat do zakupu nawozów mogłoby ograniczyć skalę spadku ich zużycia w kraju i tym samym spadku plonów w 2022 - powiedział Dziwulski.

Wpłynie na ceny warzyw i owoców

Dodał, że działanie to poprawiłoby sytuację rolników, jednak - jak zauważył - jego wpływ na ceny żywności nie byłby "aż tak znaczący".


- Ceny produktów rolnych, np. zbóż, w zdecydowanej większości podlegają tendencjom globalnym. Zmiany na rynku krajowym mają mniejsze znaczenie - wyjaśnił.

Dodał, że dopłaty do nawozów, mogą natomiast stanowić potencjał do złagodzenia wzrostów cen owoców i warzyw, których Polska jest ważnym producentem i eksporterem w skali UE i świata.

Tarcza antyinflacyjna

Rząd na początku stycznia br. uchwalił tarczę antyinflacyjną 2.0. W jej ramach do zera spadł VAT na żywność i napoje objęte wcześniej stawką 5 proc., z 23 do 8 proc. obniżono stawkę tego podatku na paliwa silnikowe, w przypadku nawozów stawka spadła z 8 proc. do zera.

Według danych GUS ceny detaliczne żywności i napojów bezalkoholowych w grudniu 2021 r. były o 8,6 proc. wyższe w porównaniu do tych z grudnia 2020 r.

Oznacza to, że mieliśmy do czynienia z najwyższym tempem wzrostu od ponad 10 lat, czyli od maja 2011 r., kiedy to żywność i napoje alkoholowe zdrożały w skali roku o 8,8 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(45)
elmi
2 lata temu
Glapinski uruchomi dodatkowa drukarke i pieniadze sie znajda. Mamy ich tak duzo, ze Pis nie chce unijnych dotacji. woli Ziobre, niz 58 mld Euro. Zatem za ceny zywnosci, nawozow i brak dotacji odpowiada PiS, a konkretnie Kaczynski, Morawiecki i Ziobro.
elmi
2 lata temu
Bedzie pod rzadami PiS jak w Korei Polnocnej. Tam problem braku nawozu rozwiazano bezkosztowo. Kazdy obywatel jest zobowiazany oddawac wlasne odchody na potrzeby rolnictwa. W miastach zalatwia to gospodarka sciekami, na wsiach kazdy indywidualnie. Takie perpetum mobile made in North Korea.
elmi
2 lata temu
No to bedziemy miec teraz wszystko BIO. Trzeba sprawy widziec pozytywnie. Mozna nawozic goovnem. A tego po rzadach PiS bedzie pod dostatkiem. Starczy sprzatania na pokolenia.
Kin mo
2 lata temu
Wy tu wszyscy nic nie rozumiecie! Bez śor. I nawozów rolnik zbierze o dwie trzecie mniej a wtedy chlebek będziecie widzieć raz w tygodniu, bo będzie po 50 zł
zcx
2 lata temu
drogie nawozy to mniej chemii, zakazać używania randapu.
...
Następna strona