Paweł Graśz PO mówi "Gazecie Wyborczej", że jeśli jego partia wygra wybory, to pierwsze 3 miesiące poświęci na audyt bezpieczeństwa państwa. Po takim audycie zapadną decyzje, dotyczące przyszłości Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Szef sejmowej komisji do spraw służb specjalnych zapewnia, ze specjaliści sprawdzą, czym zajmują się służby specjalne, gdzie krzyżują się ich kompetencje i jakie są ich problemy.
ZOBACZ TAKŻE:
Poseł Graś zapowiada, że Platforma chce też zmienić regulamin Sejmu i na nowo określić kompetencje komisji do spraw służb specjalnych.
W opinii Grasia, obecnie jej funkcja kontrolna jest fikcją. Poseł przypomina, że w obowiązującej wersji regulamin przyznaje komisji kontrolę nad nieistniejącymi już Urzędem Ochrony Państwa i Wojskowymi Służbami Informacyjnymi.
Poseł podkreśla w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że szefowie obecnych służb mogą odmawiać komisji współpracy. Jako przykład takiego zachowania podaje reakcję szefa CBAMariusza Kamińskiegow sprawie instrukcji operacyjnej swojego Biura. Graś mówi "Gazecie Wyborczej", że po zmianach regulaminu, zakładanych przez PO, komisja będzie miała uprawnienia śledcze, także wobec CBA.