Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

Czarne chmury nad G8

0
Podziel się:

Na kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu USA odrzucają niemiecką propozycję ograniczenia emisji CO2. Przywódcy krajów G8 są skłóceni.

Czarne chmury nad G8
(PAP / ITAR TASS)

Na kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu USA odrzucają niemiecką propozycję ograniczenia emisji CO2. Amerykanie są skłóceni też z Rosją, która sprzeciwia się tarczy. Z kolei stosunki Kremla z Londynem są w opłakanym stanie z powodu śledztwa w sprawie zabójstwa Aleksandra Litwinienki.

Waszyngton nie zgodzi się na niemiecką propozycję ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Dyplomacja USA odrzucając ją podkreśliła, że G8 nie może dyktować polityki wewnętrznej swoim członkom.

Kanclerz Angela Merkel zaproponowała ambitny plan, by najbardziej uprzemysłowione kraje świata oraz Rosja zredukowały emisję gazów cieplarnianych o połowę do 2050 roku. Ten cel ma być osiągnięty poprzez zwiększenie wydajności energetycznej rozwiniętych krajów o jedną piątą. Zdaniem Berlina tylko w ten sposób można ograniczyć wzrost średniej temperatury na kuli ziemskiej w tym okresie do 2 stopni Celsjusza.ZOBACZ TAKŻE:

Wiele krajów, w tym USA, nie podpiszą takiego zobowiązania, oznajmił dzisiaj doradca ds. klimatu prezydenta Busha - James Connaughton. Zaznaczył, że Waszyngton zgadza się co do konieczności wprowadzenia ograniczeń, jednak decyzje o konkretnych limitach nie powinny zapadać na szczycie G8.

Kanclerz Merkel chce jeszcze wpłynąć osobiście na prezydenta Busha. Dlatego spotka się z nim osobiście tuż przed oficjalnym rozpoczęciem szczytu.

Zaognienie sporu miedzy USA a Niemcami to bardzo zła wiadomość. Amerykańska dyplomacja wymieniła też przed szczytem serię ostrych uwag, krytyk i gróźb z Rosją, która ostro przeciwstawia się planom budowy tarczy antyrakietowej. Wczoraj prezydent Bush przekonał do kontrowersyjnego projektu premiera Czech Miroslava Topolanka.

W ostatnich dniach ochłodziły się też relacje między Kremlem a Londynem. Wszystko za sprawą tajemniczego morderstwa byłego agenta KGB Aleksandra Litwinienki. Moskwa nie tylko odrzuciła brytyjski wniosek o ekstradycję Andrieja Ługowoja, podejrzanego o zabójstwo, ale też zasugerowała, że z rosyjskiego śledztwa wynika, że za śmierć Litwinienki mogą być odpowiedzialne brytyjskie służby specjalne.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)