Przemysław Gosiewskiuważa, że informacje byłego premieraKazimierza Marcinkiewiczao zleceniu inwigilowaniu go w 2005 roku to brednie i temat zastępczy.
Parlamentarzysta twierdzi, że Marcinkiewicz działa na zlecenie Platformy Obywatelskiej. Szef klubu PiS uważa, że byłym premierem powinna zająć się prokuratura.
Przemysław Gosiewski skrytykował Prokuraturę Krajową i Ministra Sprawiedliwości za zapowiedzi zbadania sprawy domniemanej inwigilacji Marcinkiewicza. Tej sprawy po prostu nie ma.
Wieczorem Prokurator Krajowy podejmie decyzję, czy będzie postępowanie w sprawie domniemanego zlecenia inwigilowania Kazimierza Marcinkiewicza w 2005 roku. Zlecenie miało być wydane przez ówczesnego prezydenta elektaLecha Kaczyńskiego.
Prokurator krajowy Marek Staszak powiedział, że obecnie są analizowane doniesienia medialne i dopiero na tej podstawie zapadnie decyzja, czy będą prowadzone przez prokuraturę czynności sprawdzające.