PremierDonald Tuskjutro spotka się z prezydentemLechem Kaczyńskim, z którym będzie rozmawiał o kwestii Kosowa, swojej niedawnej wizycie w Moskwie, planowanym wyjeździe do Waszyngtonu i sprawie tarczy antyrakietowej.
- _ To będą tematy, które zaproponuję prezydentowi _ - oświadczyłDonald Tusk. Szef rządu ocenił, że _ powoli, po kroku udaje nam się budować dobry obyczaj współpracy _ między nim a prezydentem w sprawach zagranicznych.
Premier przedstawi prezydentowi opinię rządu na temat Kosowa, _ z rekomendacją _ , by uznać niepodległość Kosowa na następnym posiedzeniu Rady Ministrów.
ZOBACZ TAKŻE:
- > Sikorski wnioskuje o uznanie niepodległości Kosowa
- > Rosja potępia kosowski separatyzm
- > Turcja szybko uzna niepodległe Kosowo
- > Bush uznał niepodległość Kosowa
- Przed ostateczną decyzją w sprawie Kosowa musi dojść do ustalenia wspólnego stanowiska między prezydentem i premierem - wyjaśnia minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Szef MSZ wyraził nadzieję, że na kolejnym posiedzeniu Rady Ministrów w przyszłym tygodniu dojdzie do ostatecznej decyzji w sprawie Prisztiny.
Radosław Sikorski podkreślił, że polski rząd uważa sytuację Kosowa za szczególną, i uznanie niepodległości tego kraju nie powinno być precedensem, na który mogłyby się powoływać inne, dążące do niezależności obszary.
Minister dodał, że Kosowo od 1999 roku znajduje się pod protektoratem Unii Europejskiej. Zaznaczył przy tym, że Polska zdaje sobie sprawę z ryzyka, jakie niesie destabilizacja Bałkanów, ale przyznał, że niepodległe Kosowo jest próbą wyjścia z impasu, jaki panuje na tym obszarze od wielu lat.