Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zielone światło dla rządu

0
Podziel się:

Lech Kaczyński ma zastrzeżenia do składu nowego gabinetu, ale w piątek powoła wszystkich kandydatów na ministrów.

Zielone światło dla rządu
(PAP/EPA)

Lech Kaczyńskima zastrzeżenia do składu nowego gabinetu, ale w piątek powoła wszystkich kandydatów na ministrów. Wątpliwości prezydenta nie przekonały przyszłego premiera - skład gabinetu się nie zmieni.

W czasie spotkania z desygnowanym na premieraDonaldem Tuskiemprezydent Lech Kaczyński podtrzymał deklarację, że w piątek powoła wszystkich kandydatów na ministrów przedstawionych mu przez Tuska.

ZOBACZ TAKŻE:

Nowy rząd w komplecieMinister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński podkreślił jednak, że prezydent "podtrzymał swoje zastrzeżenia" co do kandydatur: Zbigniewa Ćwiąkalskiego na ministra sprawiedliwości iRadosława Sikorskiegona ministra spraw zagranicznych.

Minister poinformował, że w środę doszło też do rozmowy "w sześć oczu", w której uczestniczył prezydent, Tusk oraz szef Służby Wywiadu Wojskowego Witold Marczuk (były szef ABW)
.

Jak mówił Kamiński, było to "ściśle tajne spotkanie", podczas którego zostały przedstawione tajne fakty związane z działalnością Radosława Sikorskiego jako ministra obrony.

Tusk powiedział na konferencji prasowej, że rozmowa z Lechem Kaczyńskim utwierdziła go w przekonaniu, że obaj "wchodzą na dobrą drogę", a relacje miedzy nimi mogą być "dobre i bardzo twórcze jeśli chodzi o współpracę w kwestiach międzynarodowych".

ZOBACZ TAKŻE:

Pomimo zastrzeżeń prezydenta, szef PO nadal chce, aby Radosław Sikorski był w jego rządzie ministrem spraw zagranicznych. "Nie pojawiło się nic takiego w trakcie naszej rozmowy, co dyskwalifikowałoby, bądź utrudniałoby, podjęcie misji prowadzenia spraw międzynarodowych przez pana Radosława Sikorskiego" - zapewnił Tusk na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak dodał, Lech Kaczyński podtrzymał "sceptycyzm" co do niektórych kandydatów na ministrów, ale nie pojawiły się żadne fakty czy informacje, które zmieniłyby jego Tuska zdanie na temat składu Rady Ministrów.

Tusk zapewnił, że do nominacji podchodzi z najwyższą odpowiedzialnością, a szczególnie w resortach, które są także "w polu zainteresowania prezydenta", czyli w MON i MSZ.

"Informacje i opinie, które prezydent przekazał, były potwierdzeniem, że pan prezydent ma trochę mniej pozytywną opinię co do predyspozycji pana Radosława Sikorskiego, ale to jest różnica w naszych ocenach, do której musimy się przyzwyczaić" - powiedział Tusk.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)