Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

"Kazachskie" drewno w Polsce. Tylko z nazwy. Proceder kwitnie

Podziel się:

Mimo wprowadzenia sankcji, w Polsce nadal dostępna jest sklejka pochodząca z Rosji. Potwierdziły to badania niemieckiego laboratorium. Sprawę rosyjskiego drewna sprowadzanego do kraju od miesięcy bada główny inspektor ochrony środowiska i prokuratura. Jednak polscy przedsiębiorcy tracą cierpliwość.

"Kazachskie" drewno w Polsce. Tylko z nazwy. Proceder kwitnie
Mimo wprowadzenia sankcji, w Polsce nadal dostępna jest sklejka pochodząca z Rosji (Adobe Stock)

Skąd pewność, że drewno znalezione w Polsce pochodzi z Rosji? Potwierdziły to badania wykonane w niemieckim laboratorium Agroisolab, które specjalizuje się w analizie pochodzenia różnego rodzaju produktów, w tym surowców drzewnych. Badanie wskazało, że drewno, z którego wykonana jest sklejka, w 90-95 proc. pochodzi z Rosji - wynika z ustaleń "Dziennika Gazety Prawnej".

Jarosław Michniuk, prezes Paged Morąg, polskiego producenta sklejki, który rywalizuje z produktem importowanym ze Wschodu, nie jest zaskoczony wynikami badań.

Zastanawia się, dlaczego ten nielegalny proceder wciąż się odbywa, a polscy importerzy nadal nielegalnie sprowadzają sklejkę z Rosji, łamiąc prawo i przyczyniając się do finansowania konfliktu Putina - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Wielka ściema" w innowacjach. Wystarczyło mieć pomysł na startup. Jakub Dwernicki -Biznes Klasa #20

Jak wynika z ustaleń "DGP", sklejkę sprzedała spółka z Pomorza. Po wprowadzeniu w 2022 r. przez Brukselę zakazu wwozu do Unii Europejskiej rosyjskiego i białoruskiego drewna, wyspecjalizowała się w imporcie sklejki z innych państw, w tym z Kazachstanu.

W 2023 r. import do Unii Europejskiej wzrósł ponad czterokrotnie, a do Polski - niemal sześciokrotnie - informuje "DGP".

Według nieoficjalnych danych, do których dotarł dziennik, liderem procederu jest grupa pomorskich spółek. Nie odpowiedziały na pytania zadane przez dziennikarzy "DGP".

Branża: kontrole są niewystarczające

Ministerstwo Finansów zapewnia, że Krajowa Administracja Skarbowa "wykorzystuje wszelkie dostępne instrumenty prawne w celu właściwego skontrolowania przesyłek, co do których istnieje ryzyko związane z obchodzeniem sankcji". Branża wskazuje jednak, że działania te są niewystarczalne.

- Już na początku ubiegłego roku, podczas spotkań z przedstawicielami KAS, resortów: finansów oraz klimatu, przekazaliśmy dane laboratorium. Nie znalazło to odzwierciedlenia w wystarczająco szybkich działaniach administracji państwowej przeciwko nieuczciwym importerom - mówi w rozmowie z "DGP" Jarosław Michniuk z Pagedu.

MF w październiku 2023 r. wysłało próbki do niemieckiego laboratorium i czeka na wyniki badań - wynika z odpowiedzi udzielonych przez resort dziennikowi.

W sprawę od wielu miesięcy zaangażowany jest główny inspektor ochrony środowiska oraz prokuratura. Jak mówią eksperci, omijanie sankcji niekorzystnie odbiło się na polskich producentach sklejki, którzy muszą konkurować z tańszym produktem z zagranicy. Dodatkowo, ceny surowca drzewnego w Polsce w tym czasie bardzo wzrosły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl