Osiągnięte niemal w ostatniej chwili porozumienie w sprawie limitu długu w Stanach Zjednoczonych znów skieruje uwagę inwestorów na twarde dane z gospodarki i wyniki finansowe spółek. Prognozy są korzystne i takie też są perspektywy dla polskiej giełdy. Według ekspertów, WIG20 w tym roku umocni się o kilka procent, a kolejne rekordy wyznaczą indeksy spółek średnich i małych.
Stało się. Po szesnastu dniach budżetowego paraliżu i politycznych przepychanek pomiędzy Demokratami i Republikanami, amerykańscy politycy w końcu doszli do porozumienia. Dogadali się dosłownie na kilka godzin przed osiągnięciem przez Stany Zjednoczone limitu zadłużenia.
Gdyby się to nie udało, oznaczałoby to niewypłacalność największej gospodarki na świecie. W wyniku porozumienia do pracy wróciły setki tysięcy tamtejszych urzędników. Entuzjastycznie zareagowała także Wall Street, której główne indeksy zyskały po niemal 1,5 procent.
Zobacz reakcję Wall Street na porozumienie budżetowe w USA Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Podobnej reakcji nie zobaczyliśmy już jednak na warszawskiej giełdzie. Znakomicie radził sobie jedynie - grupujący maluchy - sWIG80, mWIG40 kończył notowania minimalnie nad kreską, ale już WIG20 i WIG30 traciły po ponad procent. - _ Kupuj plotki, sprzedawaj fakty _ - kwituje krótko Łukasz Bugaj z Domu Maklerskiego BOŚ.
_ - Jedna z najpopularniejszych giełdowych reguł zadziałała wręcz idealnie. Choć termin, w którym amerykańscy politycy musieli się dogadać był bardzo bliski, na GPW nie mieliśmy spadków. Inwestorzy grali pod pozytywne rozstrzygnięcia w USA, więc dużego zaskoczenia nie było _ - dodaje._ _
Zapytaliśmy więc ekspertów z instytucji finansowych o ich prognozy dla polskiej giełdy na ostatnie miesiące tego roku. Do zobrazowania koniunktury panującej na GPW - z powodu znacznie dłuższej historii i rozpoznawalności kluczowych poziomów - wykorzystaliśmy nie WIG30, a WIG20.
* OFE nie pogrążyły notowań na GPW *
Przełomowym momentem dla indeksu największych spółek był początek września. W wyniku przedstawienia przez rządzących szczegółów zmian w Otwartych Funduszach Emerytalnych, czwartego września tego roku WIG20 stracił 2,5 procent. Prawdziwa panika zapanowała jednak kolejnego dnia. Wówczas, mimo lekkiej poprawy w ostatniej fazie notowań, strata była niemal dwa razy większa.
Tezę, według której zmiany w OFE trwale zdołują notowania na rodzimym parkiecie, obaliły jednak kolejne tygodnie. Już dwa dni po ogłoszeniu zmian w systemie emerytalnym indeks ruszył w górę, a w ciągu niespełna sześciu tygodniu łącznie zyskał kilkanaście procent.
Zobacz, jak WIG20 radzi sobie od wrześniowego dołka Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
_ - To wyraźnie pokazuje, że na rynku jest wielu inwestorów chętnych do kupowania polskich akcji. Na tę chwilę nie widzę też zagrożeń, które mogłyby stanąć na drodze kupującym - _uważa Paweł Cymcyk z ING TFI. - _ Teraz skończyła się opera mydlana w Stanach Zjednoczonych, więc inwestorzy mogą spokojnie skupić uwagę na twardych danych. Te sprzyjają posiadaczom akcji giełdowych spółek _.
* WIG20 będzie dalej zyskiwał? Analitycy zgodni *
- _ WIG20 na koniec roku będzie nieznacznie powyżej poziomu 2500 punktów _ - prognozuje Konrad Łapiński, zarządzający funduszem Total FIZ. Ekspert dodaje jednak, że w przyszłym roku indeks największych spółek będzie kontynuował wzrostową tendencję.
Większymi optymistami są Łukasz Bugaj i Paweł Cymcyk. Według nich WIG20 na koniec grudnia 2013 roku znajdzie się w okolicach 2600 punktów. Do tego poziomu, licząc od wczorajszego kursu zamknięcia, indeksowi brakuje około pięciu procent.
- _ Podstawą do wyceniania akcji nie są rozgrywki polityczne, a wyniki spółek i perspektywy gospodarcze, a te są obecnie korzystne. Spodziewam się, że wyniki polskich spółek za trzeci i czwarty kwartał będą lepsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku _ - prognozuje Tomasz Manowiec, zarządzający Noble Funds TFI, który szacuje, że do końca roku WIG20 może wzrosnąć o 5-7 procent.
* *Kolejne rekordy na akcjach MiS-iów * *
Niezwykle popularne w latach 2004-2007, ale również niezwykle niepopularne w trakcie załamania na giełdach na przełomie 2007 i 2008 roku, akcje małych i średnich spółek znów maja _ swój moment _. Grupujące je indeksy, mWIG40 i sWIG80, systematycznie poprawiają swoje rekordy. Tak wysoko, jak obecnie nie były od pierwszego półrocza 2008 roku.
Zobacz, jak mWIG40 i sWIG80 radzą sobie od początku 2008 roku Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
- _ Niskie stopy procentowe, napływ kapitału do funduszy inwestycyjnych, czy - wyraźnie zwiększające szanse na poprawę wyników przez giełdowe spółki - ożywienie w polskiej gospodarce to czynniki, które w dalszym ciągu będą przemawiać za wzrostami kursów akcji średnich i małych spółek _ - punktuje Łukasz Bugaj. Analityk DM BOŚ dodaje, że w najbliższym czasie na GPW wzrośnie wpływ czynników lokalnych. - _ W centrum uwagi będzie startujący na dniach sezon publikacji wyników finansowych. Właśnie wyniki spółek zdecydują o tym, które akcje będą kontynuować wzrosty, a na których papierach zobaczymy korektę _.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/117/m155509.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/gpw;podala;sklad;nowego;indeksu;wig30,169,0,1360809.html) *GPW podała skład nowego indeksu WIG30 * Obecny WIG20 ma być publikowany równolegle do końca 2015 roku. Na pytanie, czy postawić na indeks blue chipów, czy może spółki średnie bądź małe, szybko i zdecydowanie odpowiada z kolei Konrad Łapiński: _ sWIG80 _. Wyjaśnienie zarządzającego Total FIZ jest równie konkretne: _ Małe spółki są najbardziej wrażliwe na to, co dzieje się w gospodarce _.
- _ Obecnie nie stawiałbym na spółki z branż defensywnych, a skupiłbym uwagę na pro-cyklicznych. Ciekawą opcją mogą być firmy zajmujące się sprzedażą detaliczną. Potencjał w dalszym ciągu ma sektor finansowy. Zaryzykowałbym także i postawił na wychodzącą z kryzysu branżę budowlaną _ - odpowiada zarządzający Total FIZ zapytany o branże, na które inwestorzy powinni zwrócić uwagę.
Na _ budowlankę _ zwraca także uwagę Tomasz Manowiec z Noble Funds: _ Na najbliższe miesiące, ale także kwartały, postawiłbym na branżę inwestycji infrastrukturalnych oraz branżę budowlaną. Spółkom z tych sektorów sprzyjać będzie nie tylko ożywienie gospodarcze, ale również pieniądze z budżetu oraz fundusze unijne. _
Czytaj więcej w Money.pl