Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Susza zagląda do portfeli Polaków. Ceny warzyw jeszcze mocniej w górę

17
Podziel się:

Maj był kolejnym miesiącem, w którym ceny warzyw wzrosły w ujęciu rocznym średnio o 40 proc. Marchew i cebula odnotowały aż trzycyfrowe wzrosty. Z kolei kapusta potaniała o ponad 46 proc. Eksperci, tłumacząc ten stan, mówią o spadku produkcji w Unii Europejskiej, spowodowanym suszami.

Susza zagląda do portfeli Polaków. Ceny warzyw jeszcze mocniej w górę
Marchew zdrożała rok do roku o ponad 130 proc. (East News, Adam Burakowski/REPORTER)

Jak pisze serwis agencyjny MondayNews, spośród siedemnastu kategorii, uwzględnionych w comiesięcznym raporcie "INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH", w maju najmocniej podrożały warzywa - o blisko 40 proc. rok do roku. Analiza autorstwa UCE RESEARCH i Uczelni WSB Merito objęła blisko 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jednocyfrowa inflacja w drugiej połowie roku? Prof. Belka: ona galopuje, propaganda zaciemnia obraz

Ceny warzyw dalej w górę. Susza pogłębia problem

- Rynkowe ceny warzyw wynikają z wielkości popytu i podaży, jakości surowca, warunków pogodowych, możliwości i warunków zbytu. Dodatkowy wpływ mają także rosnące koszty produkcji, transportu czy pracy, związane ze wzrostem płacy minimalnej. Na ceny warzyw na polskim rynku wpływa też sytuacja w innych państwach UE - komentuje dr Justyna Rybacka z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia.

Jak zaznacza dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX, spadek produkcji warzyw w UE w ubiegłym roku był na poziomie 10 proc. w ujęciu rocznym. Spowodowane to było suszami w Europie, w tym w Polsce. Obecnie ten stan się pogarsza.

Dr Łuczak zauważa, że obecnie weszliśmy w tzw. krótką fazę zmniejszania się produkcji krajowych warzyw. Może to doprowadzić nie tylko do wyższych cen, ale nawet do powtórzenia brytyjskiego scenariusza. Z kolei długotrwały proces o takim charakterze może skutkować istotnymi zmianami w kwestii opłacalności produkowania poszczególnych warzyw. Według eksperta, to dość realny scenariusz.

Wśród blisko 100 produktów wszystkich badanych kategorii widać, że najbardziej rok do roku zdrożała marchew, bo o blisko 134 proc. Na drugim miejscu tego zestawienia znajduje się cebula ze wzrostem o prawie 107 proc., a czwarty wynik należy do papryki - niecałe 51 proc.

Sytuacja w segmentach konkretnych warzyw jest mocno zróżnicowana. Wiele tutaj zależy od ubiegłorocznej krajowej produkcji, ale też od bieżącego importu czy od popytu eksportowego. Przykładem jest cebula, której krajowe zbiory w kończącym się sezonie były wyższe rdr. Jednak wysoki popyt eksportowy sprawił, że ceny mocno wzrosły. Z kolei w przypadku części warzyw szklarniowych napływ tańszych importowanych produktów ograniczał skalę wzrostów notowań - analizuje Grzegorz Rykaczewski z Banku Pekao.

W ocenie głównego ekonomisty Grupy BLIX, spadki cen w tej kategorii w sezonie letnim prawdopodobne w ogóle nie wystąpią. Część warzyw może potanieć, np. marchew, buraki i pomidory, a niektóre jeszcze podrożeją, m.in. ogórki, cebula i sałata. Jak prognozuje dr Łuczak, w efekcie cała kategoria warzyw będzie na plusie.

Jeśli rynek się nasyci, to ceny zaczną przyjmować tendencję spadkową. Na pewno będzie miało to miejsce, kiedy osiągniemy szczyt sezonu krajowych warzyw w Polsce, o ile ekstremalna sytuacja pogodowa nie utrudni zbiorów. Natomiast na kształtowanie się ceny wpłynie także zainteresowanie naszymi towarami ze strony np. Ukrainy, Hiszpanii czy innych państw europejskich. Jeśli popyt będzie utrzymywał się na wysokim poziomie, to produkty również będą drogie. Ważnym czynnikiem będzie też dostępność pracowników sezonowych - podsumowuje dr Justyna Rybacka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
kres
10 miesięcy temu
Sprowadzać od naszych braci będzie taniej.
smakosz
10 miesięcy temu
jeśli Polska zmienia się w pustynię, to może warto pomyśleć i zmienić uprawy na np. oliwki, banany czy figi
pracownik
10 miesięcy temu
co z tego, że na bazarach drogo, wystarczy iść do sieciówki - tam ceny takie same i to nie ważne czy susza czy potop
krol
10 miesięcy temu
Przeciez tym handlarzom na bazarach, posrednikom musi sie opłacać. A miastowe niech płacą. Tu nie ma znaczenia czy pada deszcz,czy jest sucho kazda okazja do podwyzki jest dobra.
healer
10 miesięcy temu
szanse na niezłe pieniądze mają gospodarstwa rolne z systemem nawadniania ze studni głębinowych. Ale i tu są koszty, w końcu pompy nie napędzają się same... No i takie systemy ma góra 1/3 godpodarstw/. Dojdzie do sytuacji że kg banalnego warzywa jak por czy marchewka przebije ceną za kg popularne mięsa...