Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

To miał być primaaprilisowy żart. Skończyło się na darmowej komunikacji na stałe

6
Podziel się:

O ponad 70 proc. wzrosła liczba pasażerów komunikacji miejskiej w Starachowicach w województwie świętokrzyskim, odkąd jest ona bezpłatna. - To rozwiązanie, które wielu traktowało jako primaaprilisowy żart, tymczasem stało się rzeczywistością, do której mieszkańcy się przyzwyczaili - powiedział prezydent miasta Marek Materek.

To miał być primaaprilisowy żart. Skończyło się na darmowej komunikacji na stałe
Darmowa komunikacja miejska w Starachowicach początkowo była primaaprilisowym żartem. Zdj. ilustracyjne (Adobe Stock)

Bezpłatna komunikacja miejska w Starachowicach funkcjonuje od 1 kwietnia 2022 r. Mogą z niej korzystać mieszkańcy miasta i osoby płacące tutaj podatki. - To rozwiązanie, które wielu traktowało jako primaaprilisowy żart. Tymczasem stało się rzeczywistością, do której mieszkańcy Starachowic się przyzwyczaili i chętnie z niej korzystają - powiedział prezydent Starachowic podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brak gazu uderza w przemysł. "Rząd się spóźnił z działaniami"

Darmowa komunikacja miejska w Starachowicach. Zaczęło się od żartu

Poinformował, że z komunikacji miejskiej korzysta obecnie około 71 proc. więcej osób niż rok wcześniej (około 253 tys. osób miesięcznie). - Ten przyrost jest ogromny. Bardzo się z tego cieszymy i dziękujemy wszystkim pasażerom komunikacji miejskiej. Bo to oni każdego dnia udowadniają, że to rozwiązanie wprowadzone w Starachowicach miało głębokie uzasadnienie - podkreślił Materek.

Dodał, że bezpłatna komunikacja miejska została wprowadzona wiosną tergo roku nie przypadkowo. Wspomniał o kryzysie energetycznym, który "sprawił, że ceny gazu, benzyny, ropy poszybowały do góry". - Każdy kierujący pojazdem musi teraz płacić więcej. Chcieliśmy wykorzystać ten moment do tego, żeby także ten czynnik ekonomiczny sprawił, aby więcej osób na terenie naszego miasta chciało przesiąść się z własnego auta do komunikacji publicznej i docierać nią do szkoły, bądź do pracy - powiedział włodarz miasta.

W ubiegłym roku do komunikacji publicznej miasto dopłaciło około 9,5 mln zł, a dochody z biletów wyniosły 1,7 mln zł. Prezydent szacuje, że w tym roku miasto dołoży około 12 mln zł. Zaznaczył, że wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej zostało połączone z realizacją "ogromnego projektu ze środków europejskich i rządowych". Związany on jest m.in. z zakupem 20 niskopodłogowych, ekologicznych autobusów na gaz sprężony CNG. Podkreślił, że te autobusy zostały wyprodukowane w Starachowicach i służą teraz mieszkańcom tego miasta.

Miasto stawia na infrastrukturę rowerową

- Wybudowaliśmy też stację tankowania autobusów na CNG przy ulicy Radomskiej. Wybudowane zostały też warsztat, myjnia i centrum dyspozytorskie po to, aby poprawić warunki pracy dla pracowników komunikacji miejskiej - powiedział Materek. Dodał, że w ramach tego projektu przebudowane i zmodernizowane zostały też ulice Konstytucji 3 maja, Parkowa, Kilińskiego i fragment ulicy Partyzantów.

Miasto realizuje też "ogromny projekt budowy ścieżek rowerowych". "Kończymy prace związane z przebudową ulic 3 Maja i Kopalnianej, gdzie powstają ciągi rowerowe. Zmodernizowana została też ścieżka rowerowa przy ulicy Staszica. Teraz będziemy przystępowali do wykonania ścieżek rowerowych przy ulicach Piłsudskiego, Na Szlakowisku, Szkolnej i Radomskiej na odcinku od Batalionów Chłopskich do Szkolnej" - poinformował prezydent. Zaznaczył, że celem tych inwestycji jest to, aby jak najwięcej uczniów i pracowników starachowickich firm mogło dojechać do szkoły i pracy rowerem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
MPM
rok temu
A kiedy wreszcie władze się dogadają w sprawie dojazdu autobusu do Rataj? To wielki wstyd.
dj_
2 lata temu
Dobra decyzja, lepsze to od pomników, zmian nazw ulic, rdzewiejących ławek, niesprawnych toalet czy tysiąca słupków w mieście.
RGJ
2 lata temu
Miasto dokłada do komunikacji to nawet nie wiedziałem że tzw.miasto ma papierki zwane w reżimie demokratycznym pieniędzmi nie kłamcie te pieniądze pochodzą z coraz większych haraczy od mieszkańców
Lucki
2 lata temu
A gdyby tak ten 1% z podatku przekazywać na swoją komunikację miejską i w zamian za to mieć w gratisie wszystkich ze swojego pit-u . Córka uczy się w liceum i do szkoły miesięczny trzeba bo dwie przesiadki. Inna sprawa że sam pewnie bym i wsiadł od czasu do czasu ale jestem oduczony - nie wiem gdzie i jak kupować bilety a czasem dwa ,trzy przystanki można podjechać. Do sklepu czy nawet do znajomych. A tak to z automatu siadam w auto
Ttttg
2 lata temu
No i co z tego ma miasto?