"Fakt" przypomina, że w tym roku seniorzy mieli zagwarantowane podwyżki kwotowo-procentowe nie niższe niż 250 zł brutto. Minimalna emerytura została podniesiona z 1 tys. 338 zł 44 gr do 1 tys. 588 zł 44 gr brutto. Również trzynastka brutto wzrosła o 250 zł, ponieważ jest wypłacana w kwocie najniższej emerytury. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku sytuacja będzie inna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy budżetowej na rok 2024. Prezydent Andrzej Duda zdecydował w sobotę, że ustawę zawetuje. Nic jednak nie wskazuje na to, by w przyszłym roku waloryzacja emerytur była mieszana. Podwyżki będą procentowe i niższe niż w tym roku z uwagi na niższą inflację. Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że inflacja w 2023 r. wyniesie 11,4 proc. O tyle też wzrosłyby emerytury.
Gazeta "Fakt" przeprowadziła symulacje, która pokazuje, jak zmieniłyby się wypłaty świadczeń. Minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1 tys. 588 zł 44 gr brutto, dzięki 11,4 proc. waloryzacji wzrosłaby do kwoty 1 tys. 769 zł 52 gr brutto. Zatem tylko o 181,08 zł, znacznie mniej niż w tym roku.
Podatek i składka potrącane z "trzynastki"
Jak będzie z "trzynastkami", która wypłacane są wszystkim seniorom? Przy 11,4 proc. waloryzacji, trzynastka brutto wyniesie 1 tys. 769 zł 52 gr. Od tej kwoty potrącana jest zaliczka na podatek dochodowy oraz składka zdrowotna. Osoby, które otrzymują 1,5 tys. zł emerytury brutto, mogą liczyć na 1487,26 zł "trzynastki" na rękę - wylicza "Fakt". Przy 2 tys. zł emerytury, dodatkowe świadczenie wynosi 1420,26 zł.
"Trzynastki" zostaną wypłacone wraz z kwietniowym świadczeniem. Nie trzeba składać żadnych wniosków, naliczane są automatycznie.