Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Udawał manekina, by kraść. Policja: wrócił

6
Podziel się:

Złodziej, który jesienią ub.r. okradał galerie handlowe udając manekina, powrócił. Śródmiejscy policjanci znów zatrzymali 22-latka. Okradał m.in. lokale gastronomiczne w galerii handlowej. Jego łupem padło kilka tysięcy złotych, w tym napiwki pracowników.

Udawał manekina, by kraść. Policja: wrócił
Złodziej, który jesienią ub.r. okradał galerie handlowe udając manekina, powrócił (Licencjodawca, Adam Nocon/REPORTER)

Pierwszy raz śródmiejscy policjanci zatrzymali 22-latka, który okradał galerie handlowe, w październiku ubiegłego roku. W witrynach sklepowych udawał manekina i czekał na zamknięcie galerii, wtedy ruszał "na łowy". Jego celem były punkty handlowe z kosztownościami, tzw. wyspy, oraz lokale gastronomiczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Za te przestępstwa, jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna, mężczyzna usłyszał 5 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży o łącznej wartości szkody ponad 24 tys. złotych. Prokuratura w styczniu tego roku skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyzna trafił do aresztu.

Nic go to jednak nie nauczyło. Gdy z niego wyszedł, wrócił na złą drogę. - Wykorzystując okazję, wślizgnął się pod metalową kurtyną do lokali gastronomicznych w jednej z galerii handlowych. Po zamknięciu najpierw skosztował kulinarnych specjałów, a później dokonał serii włamań do kasetek z pieniędzmi. Jego łupem padły również napiwki pracowników. Spowodował straty sięgające kilku tysięcy złotych - przekazał rzecznik śródmiejskiej komendy sierż. szt. Jakub Pacyniak.

Może spędzić w więzieniu nawet 10 lat

Na szczęście został zauważony przez pracownika ochrony. Próbował ukryć się pod pokrowcem osłaniającym stoisko-wyspę. - Zaalarmowani śródmiejscy policjanci zatrzymali 22-latka i doprowadzili go do komendy - poinformował policjant.

Wojciech G. został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty - włamania i usiłowania włamania, za co grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności. - Po przesłuchaniu, prokurator, z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania, wystąpił do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie" - przekazał prok. Banna.

Sąd podzielił argumentację prokuratury i zastosował dwumiesięczny areszt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
Edx
miesiąc temu
Ja dałbym mu medal ! Pracowników zaś obciążyłbym za szkody i niedopilnowanie sklepu !
Pobozby
miesiąc temu
A gdyby dostal karę publicznej chłosty nie musiał by siedzieć 10 lat w wiezieniu na koszt narodu
Eryk
miesiąc temu
No to już wiadomo czym się inspirował Walaszek w najnowszym odcinku Blok ekipa
aza
miesiąc temu
Jak to wrócił? To nie jest zatrzymany?
Bor
miesiąc temu
Taaa, jasne, może spędzić w więzieniu nawet 10 lat hahahaha. Coś czuję, że wolne sądy znów skażą go max na 3 miesiące aresztu i tak to się skończy jak poprzednio.