Eksperci Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego oraz MFW, tzw. trojka, zakończyli misję w Grecji. Od ich oceny greckiej gospodarki zależy wypłata kolejnej transzy pomocy dla Aten. Według źródeł w KE porozumienie wymaga dalszych rozmów.
Podczas negocjacji z władzami w Atenach osiągnięto porozumienie co do większości projektów dotyczących oszczędności i reform, konieczna jest jednak dalsza dyskusja - podała agencja dpa, powołując się na źródła w Komisji Europejskiej w Brukseli.
Porozumienie na szczeblu urzędników (staff level agreement) planowane jest w najbliższych dniach. Trwają także rozmowy między wierzycielami i władzami w Atenach o _ sprawach finansowania _. Według Reutersa brak jest nadal porozumienia w sprawie reform rynku pracy.
_ - Jestem przekonany, że robimy wszystko, co powinniśmy zrobić, by osiągnąć porozumienie, i to wkrótce, tak abyśmy mogli rozpocząć sanację _ - powiedział premier Grecji Antonis Samaras na kongresie Europejskiej Partii Ludowej w Bukareszcie.
Szef misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Grecji Poul Thomsen oraz jego koledzy z KE i EBC mają - jak pisze Reuters - poinformować przywódców krajów UE na rozpoczynającym się w czwartek szczycie w Brukseli o wynikach swojej misji.
Raport trojki ma być podstawą decyzji o wypłacie następnej raty z programu ratunkowego dla Aten w wysokości 31,5 mld euro. Bez tego finansowego zastrzyku pogrążonej w kryzysie Grecji grozi pod koniec listopada bankructwo.
By ograniczyć zadłużenie, Grecja powinna zmniejszyć wydatki budżetowych o ponad 11,5 mld euro w latach 2013-2014. Władze w Atenach domagają się więcej czasu na realizację zobowiązań, uzgodnionych w programie ratunkowym, jednak przesunięcie uzgodnionego terminu związane byłoby z dodatkowymi kosztami.
Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble wyraził w niedzielę opinię, że pogrążona w kryzysie finansowym Grecja jednak nie zbankrutuje. Wykluczył także wyjście Grecji ze strefy euro. _ Nie ma sensu w ogóle na ten temat spekulować. To tylko szkodzi Grecji i grupie euro _ - powiedział Schaeuble.
W zeszłym tygodniu zarówno kanclerz Niemiec Angela Merkel, jak i Schaeuble konsekwentnie odmawiali komentowania apeli, by dać Atenom więcej czasu na reformy, i podkreślali, że należy poczekać na publikacje raportu trojki w tej sprawie.
O więcej czasu dla Grecji apelowała m.in. szefowa MFW Christine Lagarde. _ - Konieczne będą dwa dodatkowe lata, aby kraj ten faktycznie mógł przeprowadzić konsolidację budżetu, która została założona _ - powiedziała Lagarde w czwartek, przed spotkaniem MFW w Tokio.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
90 proc. Greków nie chce cięć 90 procent Greków uważa, że oszczędności, których żądają od Aten UE i MFW w zamian za pomoc finansową, są niesprawiedliwe i obciążą biednych. | |
Pomoc dla Grecji zależy teraz od ich oceny Przygotowanie raportu w sprawie reform zabierze ekspertom tygodnie. Od niego zależy wypłata ponad 31 mld euro dla Aten. | |
Grecy godzą się na plan ratunkowy. Jest jedno "ale" Na kolejną transzę pomocy przyjdzie im poczekać. Dlatego obiecali przyspieszyć reformy. |