Syryjski rząd poinformował, że cena za litr benzyny wzrasta o 20 procent, z 80 do 100 syryjskich funtów. Koszt transportu wzrośnie o 17 procent.
Konsekwencje podwyżki cen benzyny będą największe dla Syryjczyków mieszkających na terenach opanowanych przez rebeliantów. W te rejony paliwo jest przemycane niebezpiecznymi drogami i jest trzykrotnie droższe niż na terenach rządzonych przez władze prezydenta Baszara el-Asada.
Z powodu rosnących kosztów transportu podwyżka ma także wpływ na ceny żywności. Już teraz wielu Syryjczyków nie stać na regularne kupowanie żywności. Wzrosną także koszty ogrzewania mieszkań.
Syria importuje ropę z powodu spadku krajowego wydobycia wywołanego trwającą od dwu i pół lat wojną domową. Poprzednią podwyżkę benzyny wprowadzono w maju tego roku.
Czytaj więcej w Money.pl