Minister pracy wystąpił o pół miliarda złotych z Funduszu Pracy na aktywizację bezrobotnych. Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że wniosek trafił do resortu finansów.
Zapowiedział, że będzie przekonywał ministra finansów Jacka Rostowskiego do przekazania pieniędzy. Dodał, że wierzy, że pieniądze się znajdą mimo problemów budżetu z dochodami.
Minister pracy po raz kolejny zapewnił, że oszczędności związane z nowelizacją budżetu, w małym stopniu dotkną resort pracy. Przedwczoraj rząd poinformował o planach nowelizacji budżetu. Premier chce zwiększyć deficyt o około 16 miliardów złotych, a dodatkowe 8,5 miliarda zaoszczędzić poprzez cięcia w wydatkach.
Łącznie deficyt ma wynieść 51 miliardów przy blisko 300 miliardach złotych dochodów.
Na potrzeby tegorocznej nowelizacji i przyszłorocznego budżetu koalicja zamierza zmienić przepisy dotyczące progów oszczędnościowych. Obowiązujące prawo uniemożliwia zwiększenie deficytu, w sytuacji gdy wysokość długu publicznego przekracza 50 procent w relacji do PKB.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Minister ma sposób na bezrobocie młodzieży Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz chce, by dodatkowe środki, które UE skieruje na walkę z bezrobociem wśród młodzieży, mogły być wykorzystywane do aktywizacji zawodowej osób do 30. roku życia. | |
"Perspektywy na szybką poprawę koniunktury nikłe" Wciąż nie ma pracy dla ponad dwóch milionów osób. Eksperci ostrzegają, że... . | |
Dzięki tej ustawie zmniejszy się bezrobocie? Projekt zakłada m.in. podział na uczelnie akademickie i zawodowe oraz uznawanie przez uczelnie kwalifikacji zdobytych poza studiami. |