Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowy rok przywita nas podwyżkami

0
Podziel się:

Od stycznia o kilka procent zdrożeje prąd i gaz. Może to nie być koniec podwyżek, gdyż trwają prace nad podniesieniem akcyzy na energie elektryczną.

Nowy rok przywita nas podwyżkami

Od stycznia o kilka procent zdrożeje prąd i gaz. Może to nie być koniec podwyżek, gdyż trwają prace nad podniesieniem akcyzy na energie elektryczną.

Za gaz płacić będziemy od 4,9 do 7 procent więcej niż obecnie. Wzrost ceny zależy od taryfy, z jakiej korzysta odbiorca. Im mniej gazu zużywa, tym wyższa podwyżka. Jeszcze więcej zapłacą odbiorcy przemysłowi. Dla nich przewidziano podwyżkę rzędu 9-11 procent. To zła wiadomość dla wszystkich - firmom wzrosną koszty, co z pewnością przełoży się na ceny wytwarzanych produktów.

Rosja podnosi ceny

Podwyżka ceny gazu wynika ze wzrostu kosztów pozyskania tego paliwa z importu. W taryfie gazowej nie zmieniła się opłata abonamentowa, ani przesyłowa. URE nie zatwierdził nowej taryfy przesyłowej spółce Gaz System, co oznacza, że opłaty PGNiG za przesył gazu nie zmienią się.

Sebastain Słomka, analityk z BDM PKO BP uważa, że informacja o podwyżce ceny gazu nie powinna wpłynąć na kurs spółki, gdyż już wcześniej pojawiły się przecieki prasowe, że cena może wzrosnąć.

"W sumie dziwię się, że inwestorzy zareagowali pozytywnie, bo dla mnie nic pozytywnego w tej informacji nie dostrzegam. Podwyżka jest zbyt mała, żeby pozwolić na osiągnięcie zysku w pierwszym kwartale 2006 roku, jak w pierwszych trzech miesiącach tego roku" - powiedział Słomka.

Dodał, że informacja o utrzymaniu taryfy przesyłowej na niezmienionym poziomie, również nie jest pozytywna, bo miały one spaść.

Wyższa akcyza będzie neutralna?

O podwyżkach cen prądu informacje są na razie nieoficjalne. Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się o nich nieoficjalnie. Średnio ceny wzrosną od 1,5 do 4,5 proc. Maksymalna podwyżka cen energii elektrycznej może wynieść 6 i pół procent w skali roku.

To nie koniec informacji związanych z ceną prądu. Projekt nowelizacji ustawy o akcyzie przygotowany przez Ministerstwo Finansów zakłada wzrost wysokości akcyzy za energię elektryczną o 11 proc.

MF wyjaśnia, że nowelizacja ma za zadanie dostosować polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej. Dotyczy to przede wszystkim wprowadzenia nowych zasad opodatkowania energii elektrycznej.

"Dyrektywa unijna wymaga opodatkowania energii elektrycznej na etapie jej sprzedaży odbiorcom końcowym. Oznacza to konieczność zastąpienie obecnego systemu, w którym akcyza od energii elektrycznej płacona jest przez elektrownię" - informuje resort.

Podwyżka ma wyeliminować ryzyko ubytku w dochodach budżetowych, które mogłyby wystąpić ze względu na zmianę systemu poboru akcyzy. Wzrost akcyzy ma zrekompensować około 10-procentowy ubytek energii elektrycznej, który występuje podczas przesyłu energii. Bez tych zmian budżet straciłby 276 mln zł.

Nie ma jednak pewności, czy podwyżka akcyzy rzeczywiście będzie neutralna dla zakładów energetycznych. Jeśli nie, to będą one starały się przełożyć ją na klientów.

Projekt nowelizacji ustawy przeszedł już przez konsultacje międzyresortowe i zajmie się nim teraz rząd. Nowelizacja zakłada m.in. rezygnację z opodatkowania akcyzą tzw. wyrobów niezharmonizowanych, takich jak np. perfumy, samochody czy karty do gry.

Zobacz także:

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)