Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Komorowski spotkał się w Belwederze z Poroszenką

0
Podziel się:

Wizyta w Warszawie to pierwsza zagraniczna podróż Poroszenki po jego wyborze na urząd prezydenta Ukrainy 25 maja.

Prezydent Komorowski spotkał się w Belwederze z Poroszenką
(Wikimedia Commons (CC 3.0))

Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się wczoraj późnym wieczorem w Belwederze z ukraińskim prezydentem elektem Petrem Poroszenką, który przebywa w Warszawie z okazji obchodów 25. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku.

aktualizacja 07:09:00

Wizyta w Warszawie to pierwsza zagraniczna podróż Poroszenki po jego wyborze na urząd prezydenta Ukrainy 25 maja.

Ukraiński prezydent-elekt określił Polskę jako _ wieloletniego rzecznika _ Ukrainy. Poroszenko zabrał głos podczas gali na Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie Nagrodę Solidarności odebrał przywódca krymskich Tatarów Mustafa Dżemilew.

Ukraiński polityk specjalne podziękowania skierował do prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz ministra Radosława Sikorskiego. Petro Poroszenko podkreślił, że Dżemilew jest wielkim bohaterem i ukraińskim patriotą oraz jego przyjacielem. Poroszenko podkreślił, że w tej chwili sytuacja Tatarów na Krymie jest bardzo trudna. Społeczność ta stoi na krawędzi katastrofy humanitarnej, ale mimo wszystko czuć ich jedność z narodem ukraińskim. Prezydent-elekt dodał, że ma nadzieję, że Krym wróci do Ukrainy i zwycięży wolność oraz demokracja.

Mustafa Dżemilew jest pierwszym laureatem Nagrody Solidarności. Nagrodę wręczył mu prezydent Bronisław Komorowski.

Poroszenko bierze udział w obchodach 25. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku, uczestniczył m.in. w gali przyznania Nagrody Solidarności, którą otrzymał Mustafa Dżemilew, legendarny przywódca Tatarów krymskich. W środę z Poroszenką ma spotkać się prezydent USA Barack Obama, który także będzie uczestniczył w Warszawie w Święcie Wolności.

Komorowski rozmawiał telefonicznie z Poroszenką w dniu jego wyboru. Zaprosił go wówczas do złożenia wizyty w Warszawie. Wyraził wówczas nadzieję na stabilizację sytuacji na Ukrainie i potwierdził niezmienne poparcie Polski dla europejskich aspiracji tego kraju.

Poroszenko - biznesmen i były szef MSZ Ukrainy - zwyciężył w majowych wyborach w pierwszej turze. Pokonał 20 kontrkandydatów, w tym najważniejszą rywalkę - byłą premier Julię Tymoszenko.

Poroszenko uważany jest za polityka proeuropejskiego i człowieka zdolnego do osiągania kompromisów. Znany jest przede wszystkim jako właściciel produkującego słodycze koncernu Roshen. Z tego względu nazywany jest na Ukrainie _ czekoladowym królem _. Działa także w branży stoczniowej, ma fabrykę mikrobusów Bohdan i stację telewizyjną 5. Kanał. Od wielu lat odnotowywany jest w rankingach najbogatszych Ukraińców.

Po wyborach deklarował, że za swe główne zadanie na stanowisku szefa państwa uważa podjęcie rozmów z USA i Unią Europejską na temat sojuszu w celu obrony Ukrainy. Wyrażał także chęć jak najszybszego podpisania gospodarczej części umowy o stowarzyszeniu pomiędzy Ukrainą a Unią Europejską. Polityczną część umowy UE i Ukraina podpisały w marcu.

Poroszenko twierdzi jednocześnie, że na razie za wcześnie jest na wejście jego kraju do NATO. Przyznaje, że większość obywateli Ukrainy nie popiera tej idei.

Zaprzysiężenie Poroszenki odbędzie się 7 czerwca. W inauguracji weźmie udział m.in. Bronisław Komorowski.

Toast prezydencki z Barackiem Obamą

  • fot: PAP/Radek Pietruszka
  • fot:
  • fot: [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/toast-prezydencki-z-barackiem-obama-g720371.html)

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)