Na konferencji prasowej w Sejmie Gliński wymienił trzy podstawowe elementy programu prorodzinnego: powszechne, dwuletnie urlopy macierzyńskie, bon rodzinny, który wynosiłby ok. 550 złotych i byłby wykorzystany do opłacania różnych form opieki nad dzieckiem oraz progresywną ulgę podatkową na dzieci w podatku PIT.
Gliński chciałby także, by urlopami i ulgami prorodzinnymi objęte zostały te grupy, które nie korzystają z obecnych rozwiązań prorodzinnych.
_ - To jest projekt, który przyniósłby zmiany w sytuacji demograficznej. Koszt takiego projektu to około 30 mld złotych. Przy założeniu, że wycofałoby się wszystkie instrumenty polityki społecznej, które są nieefektywne, to dałoby około 27 mld złotych, a koszt dodatkowy to około 3 mld złotych. Myślę, że państwo polskie byłoby na to stać _ - ocenił Gliński.
Przypomniał, że jutro odbędzie się organizowana przez PiS debata dotycząca polityki rodzinnej, w której również on weźmie udział. Zostanie wówczas przedstawiony także ekspert do spraw prorodzinnych i demograficznych.
Gliński odniósł się także do zarzutów premiera Donalda Tuska, że proponowane przez jednego z ekspertów z jego grupy prof. Krzysztofa Rybińskiego stypendium demograficzne w wysokości 1 tys. zł miesięcznie na dziecko od urodzenia do ukończenia 18. roku życia, to _ szalony pomysł _. Według premiera przy zachowaniu obecnego przyrostu naturalnego w Polsce rozwiązanie proponowane przez Rybińskiego kosztowałoby ok. 90 mld zł rocznie.
_ - Według prof. Rybińskiego, środki na takie stypendium można uzyskać z przesunięć budżetowych czy uszczelnienia systemu podatkowego _ - mówił Gliński. Jak dodał, taka propozycja nie oznacza, że _ ktoś gra na kryzys finansowy _. _ Nikt nie liczy na to, że będzie kryzys. Chcielibyśmy, aby kryzysu nie było, stąd nasze propozycje gospodarcze i propozycja polityczna zmiany rządu _ - zaznaczył.
Zaprosił też premiera do poważnej debaty programowej. _ Przedstawiłem kierunki programowe mojego ewentualnego rządu. Apeluję do premiera Tuska, by nie chował się za swoimi możliwościami instytucjonalnymi, tylko stanął do debaty programowej i porozmawiał o poważnych sprawach Polaków _ - powiedział Gliński.
Wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu PO-PSL, z kandydaturą prof. Glińskiego na premiera, klub PiS złożył w poniedziałek. Sejm ma zająć się wnioskiem na posiedzeniu 6-8 marca.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zaskakujące deklaracje lidera partii Prezes PJN Paweł Kowal zaapelował do środowisk prawicowych o wspólną pracę nad polityką rodzinną i przeciwdziałania bezrobociu młodych. | |
Na odwołanie rządu Tuska jeszcze poczekamy Decyzję w sprawie terminu rozpatrzenia wniosku podjął Konwent Seniorów. Pierwsze marcowe posiedzenie Sejmu jest zaplanowane w dniach 6-8 marca. | |
"Premier" Gliński powraca. Zapowiada... Raport obywatelski o polskiej wolności i republice ma odwoływać się do dorobku eksperckich, publicznych debat poświęconych najważniejszym problemom kraju. |