Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Raport o OFE. "System emerytalny zmierza ku katastrofie"

0
Podziel się:

Tak sądzą ekonomiści i niezależni eksperci. Zobacz, gdzie tkwi podstawowy błąd rządu w kwestii diagnozy problemów z OFE.

Raport o OFE. "System emerytalny zmierza ku katastrofie"
(Creatista/Dreamstime)

- _ Rząd nie dba o bezpieczeństwo finansowe przyszłych seniorów. Zamiast doskonalić system emerytalny demontuje go _ - tak przedstawiciele Komitetu Obywatelskiego do spraw Bezpieczeństwa Emerytalnego komentują rządowy raport z przeglądu reformy emerytalnej. Eksperci Centrum im. Adama Smitha są jeszcze surowsi w ocenie. -_ Cały polski system emerytalny jest zły i zmierza ku katastrofie _ - uważają.

Przedwczoraj ministrowie pracy i finansów zarekomendowali przekazanie do konsultacji społecznychtrzech propozycji zmian w systemie emerytalnym oraz propozycję wypłat emerytur z Otwartych Funduszy Emerytalnych.

Mówią one o umorzeniu obligacji zakupionych do tej pory przez OFE i zapisaniu tych środków na subkoncie w ZUS, dobrowolności przynależności do Funduszy i dobrowolności plus czyli, jeśli chcemy pozostać w OFE, to musimy dodatkowo 2 procent składki dopłacać z własnej kieszeni.

Zdaniem autorów tych rekomendacji - bez względu na to, który wariant zostanie wybrany - korzystnie wpłyną one na wysokość emerytur, zapewnią dopływ środków do gospodarki, przyczynią się do obniżenia długu publicznego i zrównoważenia funduszu emerytalnego w ZUS. Mają też doprowadzić do prawdziwej konkurencji między OFE. Niestety zdaniem ekspertów, te optymistyczne prognozy raczej nie mają szans się spełnić.

Zmiany niezgodne z Konstytucją?

- _ Wszystkie trzy zaproponowane przez rząd rekomendacje prowadzą do likwidacji kapitałowej części systemu emerytalnego ze szkodą dla przyszłych świadczeniobiorców _ - uważa Maciej Bitner z KOBE.

Jego zdaniem, już samo umorzenie obligacji może być niezgodne z Konstytucją. Dlatego też, gdyby taka ustawa została uchwalona, członkowie KOBE będą
apelować o jej odrzucenie. Nie wykluczają zbierania podpisów, aby do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek w tej sprawie.

Inny członek KOBE, profesor Aleksander Chłopecki z Instytutu Prawa Cywilnego Uniwersytetu Warszawskiego wyjaśnia, że każda z rządowych propozycji jest konstytucyjnie ryzykowna.

- _ Umorzenie obligacji znajdujących się w aktywach funduszy i przeniesienie ich do ZUS-u ma podwójny skutek. Po pierwsze jest to utrata aktywów przez członków OFE, inaczej nacjonalizacja tej części aktywów. Po drugie zaś, te obligacje mają w portfelach oprócz obywateli także międzynarodowe instytucje finansowe _ - podkreśla specjalista.

Podczas, gdy instytucje mające polskie obligacje zostaną nietknięte, to polski obywatel straci. - _ Jest to jawna dyskryminacja _ - podkreśla profesor Chłopecki.

Ponadto druga propozycja jest tylko teoretycznie nieco bardziej konstytucyjna. Zwrócił uwagę, że między OFE a członkiem funduszu istnieje umowa cywilno-prawna. - _ Rząd chce rozwiązać wszystkie te umowy i dać obywatelom tylko trzy miesiące na zdecydowanie się na przeniesienie się z OFE do ZUS-u. Jeśli tak zrobią, do Funduszy wrócić już nie będą mogli. Ci zaś, którzy decyzji nie podejmą zostaną przepisani do ZUS-u. Wiadomo, że w tak krótkim czasie 80, a nawet większy procent ubezpieczonych nie zareaguje. Rząd liczy więc na to, że większość środków przejdzie do ZUS-u _ - podkreśla profesor Chłopecki.

W podobnym kierunku zmierza też trzecia rekomendacja rządu, która mówi, że można zostać w OFE ale pod warunkiem, że co miesiąc poświęci się jeszcze 2 procent swojej
pensji. Co więcej, nie będzie się miało wówczas minimalnej emerytury. Członkowie KOBE uważają, że rząd tak naprawdę dąży do zlikwidowania OFE, grając o wielkie pieniądze, które zapewniłyby każdej władzy oddech na długi czas. Trudno się więc dziwić, że jest to wymarzony projekt obecnie rządzących, a i opozycja mu cicho kibicuje, gdyż liczy na rychłe przejęcie władzy.

Genetyczne wady systemu

Podobnie krytyczne podejście, do zaproponowanych przez rząd zmian, mają eksperci Centrum im. Adama Smitha, którzy krytykują cały polski system emerytalny, który ich zdaniem jest _ zły i zmierza ku katastrofie _.

Problem - zdaniem eksperta - jest dużo głębszy niż tylko funkcjonowanie OFE. _ - Raport nie uwzględnia wad całego systemu, które OFE tylko utrwalają _ - uważa Gwiazdowski. Jakie to wady? Zdaniem Gwiazdowskiego, główną wadą polskiego systemu emerytalnego jest to, że jest on finansowany z opodatkowania pracy. _ - To wiedzie systemy emerytalne na całym świecie do katastrofy _ - uważa ekspert.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/105/124009.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/ukreca;leb;ofe;naszymi;rekami,210,0,1334482.html) *Ukręcą łeb OFE naszymi rękami * Warianty reformy emerytalnej są jak quiz audio-tele - pisze Bartłomiej Dwornik

Bez względu na to, czy część składki trafia do OFE, czy w całości do ZUS, system nie ma przyszłości_ , bo się nie bilansuje. To błędne koło. _

_ - Nasze emerytury w przyszłości będą zależały od tego, jaki będzie PKB wytwarzany przez przyszłe pokolenia, czyli nasze dzieci i wnuki. Czyli tak naprawdę od _ liczby potomstwa, jakie mamy dzisiaj _- podkreśla Gwiazdowski. A to - jak tłumaczy - jest uzależnione od tego, ile dzisiaj mamy pieniędzy, aby te dzieci wychowywać _. _ - Pośrednio to zależy od tego, jak opodatkowane jest nasze wynagrodzenie, co zależy od konstrukcji systemu emerytalnego. I błędne koło się zamyka _ - argumentuje.

Najlepszym wyjściem, zdaniem Gwiazdowskiego, byłoby wprowadzenie emerytur obywatelskich, czyli równych dla wszystkich i finansowanych w całości z budżetu państwa, a nie naszych składek emerytalnych. Dodał, że zaoszczędzone pieniądze statystyczny Kowalski mógłby indywidualnie odkładać na starość.

Wprowadzenie takich emerytur zmniejszyłoby koszty państwa, gdyż _ indywidualizacja każdego podatku wymaga stworzenia gigantycznej administracji podatkowej, do której należy ZUS i powoduje gigantyczne koszty poboru podatków _. _ - Znacznie taniej, łatwiej i szybciej jest wypłacać każdemu w 100 procentach emeryturę z budżetu, tak jak to jest w przypadku wojskowych, policjantów czy sędziów _ - powiedział.

Odnosząc się do propozycji rządu, ekspert stwierdził, że z punktu widzenia statystycznego Kowalskiego nie ma znaczenia, który z zaproponowanych wariantów, zostanie wprowadzony w życie. _ - Jak wykazuje rząd, różnice między nimi - pod względem wpływu na wysokość emerytur - są nieznaczne _- ocenił.

Czytaj więcej w Money.pl
ZUS przekazał do OFE blisko 60 mln złotych Transfery do OFE w 2012 roku wyniosły 8 mld 18,51 mln zł.
Rząd zmierza do likwidacji OFE. Eksperci: To najlepszy wariant Jacek Rostowski i Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawili trzy warianty zmian. Zobacz jak oceniają je ekonomiści i politycy.
Dziś rząd ma zdradzić plany w sprawie OFE _ - Otwarte fundusze emerytalne nie będą zlikwidowane _- zapowiedział Janusz Piechociński, wicepremier.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)