Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jerzy Malczyk
|

Władimir Putin ma 81 procent poparcia w Rosji

0
Podziel się:

Sondaż opublikowało Centrum Jurija Lewady, niezależna rosyjska pracownia badania opinii publicznej.

Władimir Putin ma 81 procent poparcia w Rosji
(fot. Jedimentat44/ Creative Commons/flickr)

Gdyby wybory prezydenckie w Rosji odbywały się w najbliższą niedzielę, to wygrałby je Władimir Putin, zdobywając 81 proc. głosów - wynika z najnowszego sondażu Centrum Jurija Lewady, niezależnej rosyjskiej pracowni badania opinii publicznej.

Publikując w czwartek rezultaty badania, dziennik _ Kommiersant _ zauważył, że tak wysokich notowań wyborczych Putin nie miał od 2008 roku, od kiedy Centrum Lewady prowadzi swój monitoring. Drugie miejsce w wyborach zająłby lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadij Ziuganow (7 proc.), a trzecie - przywódca prokremlowskiej nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski (6 proc.).

W kwietniu 2012 roku po wyborach prezydenckich rating Putina wynosił 60 proc. Jego najbliższym konkurentem był Ziuganow - 13 proc. Wybory parlamentarne w najbliższą niedzielę wygrałaby putinowska Jedna Rosja, uzyskując 60 proc. głosów. W wyborach do Dumy Państwowej w grudniu 2011 roku partię tę poparło 49,32 proc. głosujących.

Według wicedyrektora Centrum Lewady Aleksieja Grażdankina notowania wyborcze Putina i jego popularność rosną na tle wydarzeń na Ukrainie i zaostrzenia sytuacji międzynarodowej. _ Jego stanowczość imponuje dużej części elektoratu _ - wyjaśnił.

Grażdankin zauważył, że na tle wzrostu notowań prezydenta wzrosło też zaufanie nie tylko do Jednej Rosji, ale również do instytucji państwowych. Zdaniem socjologa, _ nic nie może przeszkodzić Putinowi w pozostaniu na urzędzie prezydenta do 2024 roku _. _ Jest mało prawdopodobne, że w 2018 roku pojawi się polityk, który zagrozi Putinowi w walce o fotel prezydencki _ - ocenił Grażdankin.

Centrum Lewady zwróciło uwagę, że znacznie wzrosła też liczba Rosjan, którzy chcą, aby Putin pozostał prezydentem po wyborach w 2018 roku - do 49 proc. wobec 26 proc. w 2013 roku. Socjolog Leontij Byzow z Rosyjskiej Akademii Nauk tłumaczy, że _ na tle wydarzeń na Krymie i Ukrainie Rosjanie poczuli się silnym narodem; zaczęli odczuwać dumę z własnego kraju, jego władz i prezydenta _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)