Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Z Glińskim wyszła farsa. Kiedy PiS sięgnie po władzę?

0
Podziel się:

83 procent Polaków źle ocenia rząd PO-PSL - wynika z badania na zlecenie Money.pl. To szansa dla PiS-u?

Z Glińskim wyszła farsa. Kiedy PiS sięgnie po władzę?
(Andrzej Iwanczuk/Reporter)

55 procent Polaków nie jest zadowolonych ani z rządu, ani z parlamentu, ale mimo to nie chce wcześniejszych wyborów - wynika z badania instytutu Mands przeprowadzonego na zlecenie Money.pl. To pokazuje polityczny fenomen obecnej władzy - prawie nikt jej nie lubi, ale wszystko wskazuje na to, że spokojnie dotrwa do końca kadencji. Nawet niewykluczone, że wygra kolejne wybory.

Aktualizacja: godzina 9:42* *

Rząd Donalda Tuska mógł być spokojny podczas dzisiejszego głosowania - wniosek Prawa i Sprawiedliwości o jego odwołanie nie miał szans i przepadł w Sejmie. Kandydatura prof. Piotra Glińskiego od początku nie była traktowana poważnie, a podczas wczorajszej debaty przerodziła się w groteskę. Przypomnijmy, że _ orędzie _ prof. Glińskiego zostało odtworzone z tabletu, który na mównicy trzymał Jarosław Kaczyński. Taki happening zorganizował szef PiS-u po tym, jak potencjalnemu premierowi nie dano zabrać głosu.

Niezależnie od tego, jakie działania podejmuje opozycja, to jak wynika z badania przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie Polaków przez instytut badania rynku i opinii Mands, większość z nas źle ocenia władzę. Jednak przedterminowych wyborów nie chcemy.

Źródło: Mands dla Money.pl
Badanie wykonane na reprezentatywnej próbie tysiąca osób.

Ekipa Donalda Tuska ma jedynie 12 procent zwolenników. 83 procent źle ją ocenia, ale tylko 28 procent z nich jest zdania, że przedterminowe wybory coś zmienią. To pokazuje, że obecny rząd może jeszcze długo trwać mimo niewielkiej liczby zwolenników.

Jakie są główne grzechy Donalda Tuska. Według Jarosława Kaczyńskiego _ nie ma dziedziny, w której rząd nie popełniałby bardzo poważnych błędów, nie działał w sposób, który jest zupełnie niemożliwy do wytłumaczenia z jakiegokolwiek racjonalnego punktu widzenia _.

Skoro jest tak źle, Money.pl zapytał ekspertów, kiedy w takim razie PiS przejmie władzę. Bo jak pokazują inne badania - MildBrown SMG/KRC dla _ Faktów _ TVN - tylko ta partia jest konkurencją dla Platformy.

W tym sondażu Platforma Obywatelska wyprzedza PiS tylko o jeden punkt procentowy. Można to nazwać remisem ze wskazaniem. Jednak po nich długo, długo nic. Żadna z pozostałych trzech partii nie osiąga wyniku nawet 10 procent.

Im gorzej tym lepiej. Nadzieja w katastrofie To jednak nie oznacza, że za trzy lata nastąpi zmiana warty. - _ Prawo i Sprawiedliwość z Jarosławem Kaczyńskim nie ma szans na powrót do władzy. Kaczyński zagłębia się w radykalizmach, stawia sprawy na ostrzu noża. To polityka samoizolacji _ - mówi w rozmowie z Money.pl politolog Kazimierz Kik.

PKB i bezrobocie w ostatnich 5 latach:
PKB

Jest jednak - zdaniem politologa - szansa dla PiS-u. Do władzy mogłaby wynieść partię katastrofa gospodarcza Polski. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w Europie i na świecie, taki scenariusz nie jest nierealny.

Dla prof. Pawła Śpiewaka, socjologa i publicysty, byłego posła PO, PiS może dojść do władzy, jeśli Jarosław Kaczyński będzie konsekwentny w utrzymywaniu przyjaznego, merytorycznego wizerunku. Przed wyborami prezydenckimi dzięki temu zdobył dużo głosów. _ - Okazało się, że jest w stanie być poważnym konkurentem. Udało mu się zdobyć ponad 40 procent głosów, a to przecież bardzo dużo _ - mówi profesor_ . _

Jak dodaje, PiS stara się od jakiegoś czasu być bardziej merytoryczne. - _ Wskazują na to konferencje i dyskusje o rynku pracy, służbie zdrowia czy gospodarce. To wszystko pokazuje, że Kaczyński chce także czegoś pozytywnego, że ma realny program _ - tłumaczy Śpiewak.

Dzięki takim działaniom PiS dogoniło w sondażach Platformę. Jednak Kazimierz Kik nie pozostawia złudzeń, że na więcej niż okolice 30 procent partia nie może liczyć. _ - To jest pułap, którego Kaczyński nie zdoła przebić _ - podsumowuje politolog. Jak twierdzi, PiS robi co może, żeby przebić się do świadomości opinii publicznej, ale nic więcej już nie jest w stanie zdziałać_ : PiS pokazuje Glińskiego, pokazuje merytoryczne debaty i to wszystko. Największym problemem PiS-u jest sam Kaczyński, który jest mało wiarygodny _.

Według sondażu SMG/KRC do wyborów, gdyby odbyły się one 10 marca, nie poszłoby 31 procent ankietowanych, a 21 procent jeszcze nie zdecydowało. I to właśnie o wyborców niezdecydowanych rozegra się największa walka.

- _ Grupa niezadowolonych z PO szuka ciągle alternatywy, ale nie może jej znaleźć. To jest grupa wyborców, która czuje się bardzo zawiedziona rządem i nie może głosować na PO _ - mówi Paweł Śpiewak. Można przyjąć, że to te 55 procent z badania na zlecenie Money.pl. Nie są zadowoleni z rządu, ale nie chcą też wyborów, bo nie mają na kogo oddać głosu.

W tej grupie szanse dla PiS-u upatruje Paweł Śpiewak. - _ Partia Kaczyńskiego doskonale wie, że grupa niezadowolonych zadecyduje o kształcie naszej sceny politycznej w czasie następnych wyborów i do nich będzie kierować swoje wystąpienia _ - twierdzi.

Platforma bez alternatywy- _ PiS wnioskiem o wotum nieufności chce podkreślić, że w kraju jest fatalnie. Do tego Kaczyński usiłuje pokazać, że wobec złych rządów koalicji PO-PSL istnieje tylko jedna realna alternatywa i jest nią właśnie PiS _ - zaznacza politolog Jarosław Flis i jak dodaje, swoim działaniem Prawo i Sprawiedliwość chce zwrócić uwagę właśnie wyborców niezdecydowanych.

- _ Przecież pomysł z Glińskim to jest jakiś projekt science fiction _ - mówi z kolei Kazimierz Kik. - _ Każdy wie, że Piotr Gliński to tylko pionek w rękach Kaczyńskiego, po ewentualnych wygranych wyborach to i tak Kaczyński będzie premierem i to Kaczyński utworzy rząd. Po co więc ten Gliński? _ - pyta Kik.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/55/209207.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/tablet;premierem;polski;prezes;pis;trzyma;wladze,0,0,1264640.html) *Tablet premierem Polski. Prezes PiS trzyma władzę * Piotr Kaszuwara komentuje wystąpienie profesora Glińskiego w Sejmie.

- _ Gliński jest potrzebny PiS, żeby pokazać wyborcom, że to partia stawiająca na dyskusje merytoryczną _ - odpowiada Paweł Śpiewak.

Takie działania zdaniem Kika przyniosą PiS-owi tylko i wyłącznie szkodę. - _ Ile razy można przegrywać głosowania? Po kolejnych takich akacjach wyborcy popatrzą na PiS jako na ugrupowanie mało poważne i przegrane. Pozostanie tylko poczucie, że Jarosław Kaczyński i PiS ponieśli kolejną klęskę _.

Mimo wszystko PiS ma szansę na wygranie najbliższych wyborów. Najgorsze dla tej partii jednak jest to, że wygrana w wyborach wcale nie oznacza sięgnięcia po władzę. Nie ma szansy na zdobycie większości mandatów, a nie ma zdolności koalicyjnej. Chyba nikt nie wyobraża sobie rządu Jarosława Kaczyńskiego i Janusza Palikota, czy Leszka Millera. W PO-PiS przestała już wierzyć nawet prof. Jadwiga Staniszkis, która najdłużej lansowała koncepcję takiej koalicji.

Pozostaje PSL, które już raz odmówiło Kaczyńskiemu współpracy po wyborach w 2005 roku. To co prawda nie przesądza decyzji, które będą podejmowane w 2015 roku.

Na pytanie, kiedy PiS dojdzie do władzy, odpowiedź jest jedna: prawdopodobnie nigdy. Tym bardziej ciekawe jest pytanie, kto zdobędzie władzę? Rząd, który budzi uznanie wśród 12 procent Polaków, będzie rządził trzecią kadencję? Żeby tak się stało, Platforma musi przetrwać jeszcze parę lat. A to nie jest takie pewne.

Czytaj więcej w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/156/m264092.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prezes;pis;w;sejmie;z;tabletem;a;na;monitorze;profesor;glinski,122,0,1264506.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) Prezes PiS w Sejmie z tabletem. A na monitorze... Profesor Piotr Gliński nie mógł wejść na salę plenarną, by wygłosić expose, więc Jarosław Kaczyński przemycił go w wersji elektronicznej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/59/m196923.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wniosek;o;wotum;nieufnosci;to;proba;destabilizacji;sytuacji;w;polsce,16,0,1264656.html#utm_source=money.pl&utm_medium=referral&utm_term=redakcja&utm_campaign=box-podobne) "Kaczyński destabilizuje sytuację w Polsce" Donald Tusk uważa, że nawet politycy PiS nie wierzą w powodzenie swojego projektu, który dotyczy powołania rządu technicznego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)