Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zaskakujące dane na temat polskiej gospodarki

0
Podziel się:

Główny Urząd Statystyczny ogłosił informacje dotyczące PKB za 2011 rok. Wiadomo też jak zmieniało się bezrobocie i sprzedaż. Zobacz ocenę szefa NBP.

Zaskakujące dane na temat polskiej gospodarki
(Nejron/Dreamstime)

Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrósł w 2011 roku o 4,3 proc. rok do roku wobec 3,9 proc. w 2010 roku, podał wstępny szacunek Główny Urząd Statystyczny. Podano też dane dotyczące bezrobocia, sprzedaży detalicznej i zamówień w przemyśle. _ - To wstępne dane, a może być jeszcze lepiej - _ocenia prezes NBP Marek Belka.

Aktualizacja: 13:00

Wiceprezes GUS Halina Dmochowska powiedziała, że nasza gospodarka rozwija się w dość stabilnym tempie, zwłaszcza biorąc pod uwagę warunki zewnętrzne w Europie i na świecie. Jak zaznaczyła, taki wzrost zapewnia Polsce dobrą pozycję w Europie.

Dmochowska podkreśliła, że bardzo dobre wyniki miał sektor budowlany, w którym wartość dodana była wyższa niż w 2010 roku o 11,8 procent. Większy niż rok wcześniej był również wzrost wartości dodanej w handlu. W 2010 roku nasza gospodarka rozwijała się w tempie 3,9 procent.

Dane te są lepsze od szacunków większości instytucji, ekonomistów, ale też samego rządu.

Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka uważa, że wysoki wzrost gospodarczy pozwala na podwyżki stóp procentowych, ale silniejszy złoty może sprawić, że nie będą one konieczne. Przebywający w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym prezes NBP podkreślił, że polska gospodarka rozwija się w tempie zbliżonym do swoich możliwości.

Zwrócił uwagę, że dzisiejsze dane nie muszą przyspieszyć podwyżki stóp procentowych. _ - Im gospodarka w lepszym stanie, tym bardziej możliwe staje się zacieśnienie polityki pieniężnej. Im złoty silniejszy tym perspektywa podwyżek się oddala. Będziemy śledzić inflację, czy zwolni w reakcji na wzmocnienie złotego - _powiedział Belka.

Prezes NBP przyznaje, że dobre dane o wzroście gospodarczym nie są dla niego zaskoczeniem. Uważa, że należy się spodziewać, iż różne instytucje finansowe wkrótce będą zmieniały prognozy gospodarcze dla Polski na lepsze niż dotychczas. Dodaje, że jest to dobre, po dzięki temu nastroje wokół polskiej gospodarki będą jeszcze lepsze.

_ - Zawsze mówiliśmy, że jesteśmy ostrożni. Ja się bardzo cieszę, że PKB w 2011 r. jest szacowane w tej chwili przez GUS na 4,3 proc. To jest więcej niż się spodziewano, chociaż bardzo bliskie temu, co planowaliśmy rok temu _ - powiedział premier Donald Tusk dziennikarzom w Sejmie. Jego zdaniem pokazuje to, że minister finansów Jacek Rostowski trafnie odczytuje, to, co się dzieje w Polsce i w Europie.

Premier zastrzegł, że nie chce rozbudzać wielkich nadziei na 2012 r., bo nikt nie wie na pewno, co się będzie działo w perspektywie roku czy dwóch. _ Można domniemywać, można zakładać z ostrożnością, tak pewne założenia w budżecie poczyniliśmy; nasze założenia na 2012 r. są trochę bardziej optymistyczne niż niektóre oceny różnych instytucji _ - podkreślił.

Tusk wyraził też zadowolenie z umacniania się złotówki. Jak podkreślił bardzo go cieszy, że złamana została bariera 3,5 zł za franka szwajcarskiego.

_ - Aprecjacja trwa już ponad tydzień. To dla kredytobiorców, ale też dla kierowców, może być dobra nowina, jeśli ten trend się utrzyma. To jest dla mnie bardzo ważne, że w poniedziałek pojadę do Brukseli jako premier kraju, który naprawdę sobie radzi z kryzysem _ - oświadczył Tusk.

Narodowy Bank Polski (NBP), spodziewał się wzrostu wysokości 4,1 proc. w 2011 r., W prognozie banku, w tym roku gospodarka zwolni do 3,1 proc., by w 2013 r. osiągnąć 2,8 proc.. Natomiast w projekcie budżetu zapisano (niewyrównany sezonowo) wzrost PKB o 4 proc. w 2011 r.

Podstawowe wskaźniki przyjęte przez rząd na najbliższe lata
Lata Wartość PKB Polski Wzrost PKB Stopa bezrobocia Inflacja Średnie wynagrodzenie (brutto)
źródło: Money.pl na podstawie danych Ministerstwa Finansów, *plan
2010 1 415 mld zł 3,9 proc. 12,4 proc. 2,6 proc. 3 225 zł
2011* 1 512 mld zł 4 proc. 12,4 proc. 4,1 proc. 3 392 zł
2012* 1 589 mld zł 2,5 proc. 12,3 proc. 2,8 proc. 3 526 zł
2013* 1 684 mld zł 3,4 proc. 11,8 proc. 2,5 proc. 3 680 zł
2014* 1 790 mld zł 3,8 proc. 11 proc. 2,5 proc. 3 872 zł
2015* 1 904 mld zł 3,9 proc. 10,4 proc. 2,5 pr

Stopa bezrobocia w grudniu wyniosła 12,5 proc. wobec 12,1 proc. w listopadzie - podał GUS. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu grudnia wyniosła 1.982,7 tys. osób.

Pozostałe dane są zdecydowanie lepsze. Sprzedaż detaliczna w grudniu wzrosła o 8,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku, a miesiąc do miesiąca wzrosła o 20,8 proc. - podał GUS. Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w grudniu o 4,2 proc. rok do roku.

Nowe zamówienia w przemyśle w Polsce wzrosły w grudniu w ujęciu rok do roku o 4,7 proc., po wzroście o 11,3 proc. w listopadzie - podał GUS. W ujęciu miesięcznym zamówienia spadły o 1,3 proc. w porównaniu ze spadkiem o 2,2 proc. w listopadzie.

Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.

O kondycji polskiej i światowej gospodarki czytaj w Money.pl
Miażdżąca ocena ekonomisty z Waszyngtonu: Niemcy i Francja sabotują strefę euro Znany ekonomista mówi Money.pl, że kryzys to nie sprawka Grecji. _ Gdyby nie Merkel i Sarkozy to ratowanie Europy zajęłoby mniej czasu _.
Zaskakująca prognoza dla polskiej gospodarki Na ocenę Bank of America wpłynęła między innymi korekta prognoz dla Niemiec.
Nie znamy się na ekonomii. To nas chroni przed kryzysem Ekonomista, prof. Marian Noga wyjaśnia dobre wyniki polskiej gospodarki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)