Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złe prognozy. Ceny nadal będą rosły

0
Podziel się:

Wskaźnik Przyszłej Inflacji w marcu ponownie poszedł w górę.

Złe prognozy. Ceny nadal będą rosły
(craftvision/iStockphoto)

Wskaźnik Przyszłej Inflacji WPI, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług w marcu 2011 wzrósł ponownie.

Jego poziom nie przekroczył ostatniego lokalnego szczytu z sierpnia 2010 roku i presja inflacyjna w drugiej połowie roku stopniowo zacznie wygasać - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC. Zdaniem autorów badania, największe ryzyko wysokich cen związane jest z cenami żywności.

_ - Na ich wysoki poziom działają zarówno czynniki podażowe, jak i popytowe. Słabe ubiegłoroczne urodzaje zmniejszyły zapasy żywności i spowodowały raptowny wzrost cen. Jednocześnie, w efekcie dynamicznego rozwoju najbardziej ludnych gospodarek świata, takich jak Chiny i Indie zwiększa się globalny popyt na żywność - pisze BIEC . _

Jak podaje Biuro, drożejące surowce kształtują koszty produkcji zarówno w polskim przemyśle, jak i w rolnictwie. Pewną amortyzację dla tych inflacjogennych czynników mógłby stanowić silniejszy złoty. Spośród dziewięciu składowych Wskaźnika Przyszłej inflacji cztery działały w kierunku przyspieszonego wzrostu cen, zaś pięć w kierunku ograniczenia inflacji.

Najsilniejszy wpływ na wzrost wskaźnika wywarł w tym miesiącu wzrost jednostkowych kosztów produkcji. Wzrostowi kosztów produkcji sprzyja również umiarkowany wzrost zatrudnienia oraz tempo wzrostu płac utrzymujące się lekko powyżej inflacji.

_ - Przekłada się to na wzrost kosztów zatrudnienia. Rosną one od jesieni ubiegłego roku. Tempo ich wzrostu jest na razie umiarkowane i podlega krótkookresowym wahaniom, co świadczy o racjonalizacji tej części kosztów działalności, na którą przedsiębiorcy mają bezpośredni wpływ _ - napisano.

W dalszym ciągu nasilają się oczekiwania przedsiębiorców co do wzrostu cen na produkowane przez nich produkty. Tendencję do podnoszenia cen obserwujemy u producentów od początku ubiegłego roku, od grudnia ubiegłego roku oczekiwania te podniosły się niemal trzykrotnie. Wzrostu cen spodziewają się niemal wszystkie branże za wyjątkiem producentów maszyn i urządzeń, co świadczy o słabym popycie inwestycyjnym w gospodarce. W efekcie wzrostu cen oraz coraz bardziej prawdopodobnej podwyżki stóp procentowych, powstrzymywanie się od inwestycji staje się bardzo realne.

Z badania wynika, że od wiosny ubiegłego roku rosną ceny importu. Obserwowana ostatnio tendencja do deprecjacji złotego nie sprzyja stabilizacji tej kategorii cen._ - Od jesieni ubiegłego roku wyraźnie zmniejsza się tempo zadłużania się gospodarstw domowych z tytułu kredytów. Z jednej strony banki zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów, z drugiej zaś konsumenci w warunkach wzrostu cen mniej skłonni są finansować swe zakupy kredytem bankowym _ - napisano.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/124/t127612.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/filar;zywnosc;drozeje;bo;azjaci;jedza;wiecej;i;lepiej,140,0,789900.html) Filar: Żywność drożeje, bo Azjaci jedzą więcej i lepiej Rosnące ceny mogą wymusić na Unii liberalizację rynku rolnego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/162/t90786.jpg ) ] (http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/wzrost;oslabnie;bo;polacy;ogranicza;wydatki,151,0,789655.html) Wzrost osłabnie bo Polacy ograniczą wydatki NBP przewiduje, że w kolejnych latach wzrost PKB utrzyma się na poziomie 3,4 procent.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/113/t94065.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/winiecki;dla;money;pl;porownujmy;ale;myslac,149,0,789397.html) Winiecki dla Money.pl: Porównujmy, ale myśląc! Złe wiadomości sprzedaje się lepiej niż dobre, ale nie trzeba ich wymyślać.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)