Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|
aktualizacja

Wybory w Stanach. Wstępne wyniki wskazują na Joe Bidena

2
Podziel się:

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wciąż pozostają nierozstrzygnięte. Sondaże wskazują, że wygra kandydat Demokratów Joe Biden. Urzędujący prezydent Donald Trump już mówi o fałszerstwach wyborczych.

Wybory w Stanach. Wstępne wyniki wskazują na Joe Bidena
Prezydent Donald Trump zaczyna sugerować, że podczas wyborów mogło dojść do nieprawidłowości. Sondaże dają na razie przewagę Joe Bidenowi. Już widać, że wyraźnego zwycięzcy tych wyborów nie ma (PAP/EPA, PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL, CHRIS KLEPONIS / POOL)

Wciąż nie są zliczone głosy ze wszystkich stanów. Szczególnie ważne są Pensylwania, gdzie prowadzi Donald Trump, oraz Arizona i Newada, gdzie przewagę utrzymuje Joe Biden. Dlaczego wygrana w poszczególnych stanach jest tak ważna? Ponieważ kandydat, który zdobędzie więcej głosów zgarnie głosy elektorskie, a to one decydują o wyborze prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Wybory prezydenckie w Stanach wygrywa ten kandydat, który jako pierwszy zdobędzie 270 głosów elektorskich.

Zobacz także: Rola Polonii w wyborach w USA. Polacy głosują głównie w bastionach demokratów

W czwartek rano czasu polskiego sondaże dają 253 głosy elektorskie Joe Bidenowi i 213 głosów Donaldowi Trumpowi. Jeśli potwierdzi się zwycięstwo Bidena w Newadzie i Arizonie, to na jego konto trafi 16 głosów elektorskich. Liczenie trwa jeszcze na Alasce, w Północnej Karolinie, Georgii i Pensylwanii.

Te dwa ostatnie stany będą kluczowe. Choć prowadzi w nich Donald Trump, to różnica jest bardzo niewielka. Kandydat Demokratów szybko nadrabia stratę, bo w ostatniej kolejności spływają głosy z miast i wyborów korespondencyjnych, które tradycyjnie częściej przypadają Demokratom.

Media za Oceanem są bardzo powściągliwe w ogłaszaniu zwycięzcy. Donald Trump wstrzymał się z wygłoszeniem przemówienia, a jego sztab złożył pozwy o wstrzymanie liczenia głosów w trzech stanach argumentując, że mogło tam dojść do nieprawidłowości w wydawaniu kart wyborczych.

Prezydent za to zabrał głos na Twitterze. "Wczoraj wieczorem prowadziłem, często znacznie, w wielu kluczowych stanach, w prawie wszystkich przypadkach zarządzanych i kontrolowanych przez Demokratów. Później, jeden po drugim, (te przewagi) zaczęły magicznie znikać, kiedy policzono niespodziewane partie głosów" - napisał. "To bardzo dziwne" - dodał.

Joe Biden oświadczył natomiast publicznie, że bardzo wierzy w wygraną i że "każdy głos powinien zostać zliczony".

Jeszcze w środę rano bukmacherzy obstawiali zwycięstwo Trumpa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Qwaczor
3 lata temu
***** ***
Xxxjbcps
3 lata temu
Cos sie trampisci pochowali, minka zrzedla po minie trampa na przemowieniu widac, ze juz wiedza ze przegrali