Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zwycięzcy wyborów w Grecji dla Money.pl: Memorandum to nie Biblia

0
Podziel się:

Problemu z koalicją nie ma - zapewnia Sofia Voulepsi, posłanka Nowej Demokracji.

Zwycięzcy wyborów w Grecji dla Money.pl: Memorandum to nie Biblia
(elzoni.gr)

Money.pl: Wygraliście wybory, ale podejrzewam, że nie jest Pani zadowolona z wyniku. Wasza przewaga nad Syrizą jest symboliczna. A to oznacza powtórkę z sytuacji sprzed miesiąca i problemy z utworzeniem koalicji.

Sofia Voulepsi, dziennikarka, posłanka Nowej Demokracji: Problemu z koalicją nie ma, stworzymy rząd. Natomiast faktycznie, poparcie dla Syrizy jest duże i nie wiemy, jak zareaguje społeczeństwo. Ale tak naprawdę Syriza nie może nic zrobić. Musi respektować memorandum, podpisane z Unią Europejską.

Jeśli memorandum nie istnieje, to znaczy, że Grecja upadnie.

Jak zamierzacie negocjować w tej sprawie z Brukselą, skoro macie poparcie takie, jak opozycja? Nie reprezentujecie poglądów greckiego społeczeństwa.

Każdy nowy rząd zaczyna od renegocjacji umów. Memorandum to nie Biblia. Niektóre punkty można zmienić. Problem polega na tym, że skoro Syriza uważa, że memorandum nie istnieje, to nie można o nim rozmawiać. A memorandum istnieje, widnieją na nim podpisy przedstawicieli wszystkich państw Unii.

Nawet wasi wyborcy są przeciwni polityce zaciskania pasa. Ludzie, którzy przyszli na wiec poparcia dla Nowej Demokracji mówili mi, że chcą, by Grecja pozostała w Europie, ale nie zgadzają się na warunki europejskich polityków.

Oczywiście, polityka zaciskania pasa nie podoba się nikomu. Ale jeśli chcemy pozostać w Europie, musimy respektować część zobowiązań. Warunki stawiane przez Unię są bardzo trudne do spełnienia. My mówimy, że je zmienimy. Syriza woli udawać, że memorandum nie istnieje.

Co zamierzacie renegocjować?

Unia twierdzi, że nasz deficyt publiczny wynosi 16 procent. To nieprawda, byłam nawet w tej sprawie w sądzie. Rzeczywisty deficyt wynosi 12 procent, a UE oczekuje, że w ciągu roku zejdziemy do 9 procent. Jest jednak różnica w redukcji deficytu o 3 i o 7 procent. Musimy dostać więcej czasu. Możemy to zrobić w 3 lata.

Nie boi się Pani, że Unia ma dość czekania i europejskim politykom nie starczy cierpliwości?

Oczywiście, że się boję. Ale oni też zdają sobie sprawę, że stawiają nam bardzo wygórowane wymagania. Memorandum było złe i bazowało na fałszywym deficycie.

W Grecji są obecnie 2 mln emigrantów. Bez ubezpieczenia, leczą się za darmo w naszych szpitalach, przez co te popadają w długi. A to olbrzymie zadłużenie, które nie jest przecież nasze, jest doliczane do greckiego długu publicznego.

Imigranci to nie tylko grecki problem.

Tylko grecki. Proszę mi pokazać drugi taki kraj, w którym na 10 milionów obywateli przypadają 2 miliony imigrantów. Połowa z nich nie pracuje, ale leczą się w państwowych placówkach. Wliczanie zadłużenia szpitali do długu publicznego trzeba renegocjować.

Przecież Nowa Demokracja była członkiem koalicji, która zgodziła się na ten mechanizm.

To PASOK się zgodził, my zawsze byliśmy przeciw. PASOK nigdy nie powinien był się godzić na takie rozwiązanie. Imigranci to tutaj ogromny problem. Leczą się za darmo, kiedy Grek płaci w szpitalu ciężkie pieniądze. A potem nie może wejść do autobusu, bo ten jest wypełniony po brzegi imigrantami.

PASOK i Nowa Demokracja rządzą Grecją na przemian od lat. Wyborcy Syrizy mają sporo racji mówiąc, że to wy doprowadziliście do obecnej sytuacji.

A kim są ludzie, którzy głosowali na Syrizę? Urodzili się wczoraj? Zwolennicy Syrizy to dotychczasowy elektorat PASOK-u. Pozwolili mu zniszczyć kraj, a teraz chcą na to pozwolić Syrizie. Wszyscy wyborcy PASOK-u przeszli do Syrizy – partii, która miała dotychczas 5-procentowe poparcie. W Grecji są dwie partie: prawicowa Nowa Demokracja i lewicowy PASOK. Syriza nie istnieje.

Czytaj więcej o greckich wyborach w Money.pl
"Dopuszczam możliwość rozpadu Unii". Prof. Kostas Kostis w Money.pl - Jeśli UE przetrwa, w najbliższych 3 latach czekają nas kolejne duże zmiany - przewiduje znany historyk ekonomii z Uniwersytetu Ateńskiego.
Szokujące zapowiedzi ważnej, greckiej posłanki Grecka partia SYRIZA, jeżeli wygra niedzielne wybory parlamentarne, nie będzie respektować umów z europejskimi partnerami w sprawie pomocy dla Grecji.
Grecki przedsiębiorca dla Money.pl: Kryzys czy nie, trzeba produkować Przełamał monopol koncernu Heineken na produkcję piwa w Grecji. Żeby wypuścić na rynek swój nowy produkt, przeforsował zmianę prawa. Nam Demetri Politopoulos zdradza sposób na wyprowadzenie kraju z recesji.
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)