Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Zakup mieszkania. Kogo stać? PIE: jest gorzej niż przed pandemią

97
Podziel się:

Zdolność sfinansowania zakupu mieszkania z przeciętnego wynagrodzenia jest niższa niż przed pandemią COVID-19 - podał w czwartek Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). W 2019 r. za przeciętne miesięczne wynagrodzenie można było kupić 0,98 mkw. mieszkania, a w 2022 - tylko 0,88.

Zakup mieszkania. Kogo stać? PIE: jest gorzej niż przed pandemią
Zdolność sfinansowania zakupu mieszkania z przeciętnego wynagrodzenia jest niższa niż przed pandemią COVID-19 (East News, Albert Zawada)

Jak poinformował PIE, w latach 2010-2019 zdolność do sfinansowania zakupu mieszkania wynagrodzeniem rosła, każdego roku za średnią pensję można było kupić o 0,02 mkw. mieszkania więcej.

W 2019 r., ostatnim roku przed pandemią, za przeciętne miesięczne wynagrodzenie można było kupić 0,98 mkw. mieszkania. Trend ten jednak się odwrócił. Od tego czasu przeciętne wynagrodzenie pozwala na zakup coraz mniejszej części mieszkania. W 2022 r. wystarczało na zakup 0,88 mkw. - wyliczył PIE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie

Oznacza to spadek wskaźnika do poziomu obserwowanego w 2012 r. "Przed pandemią głównym powodem rosnącej zdolności do sfinansowania zakupu mieszkania średnim wynagrodzeniem był względnie niski wzrost cen nieruchomości w dekadzie 2010-2019. Jak wynika z danych GUS, ceny mieszkań w Polsce wzrosły w tym czasie zaledwie o 22,5 proc., a wartość średniego wynagrodzenia wzrosła w tym czasie o 52 proc." - poinformowali eksperci PIE.

Obserwowana od 2010 r. do 2019 r. korzystna relacja między wzrostem cen mieszkań a wzrostem wynagrodzeń w największym stopniu poprawiła sytuację osób mniej zamożnych i średnio zamożnych.

Wśród osób należących do drugiego kwintyla dochodowego, a więc pomiędzy 20 proc. a 40 proc. najlepiej zarabiających, zdolność do sfinansowania zakupu 1 mkw. mieszkania z dochodu rozporządzalnego wzrosła w tym czasie o 38 pkt. Wśród osób lepiej zarabiających wzrost ten był słabszy i wahał się od 32 pkt dla osób z trzeciego kwintyla dochodowego, do 14 pkt dla osób z piątego kwintyla zarobkowego - wynika z danych przedstawionych przez PIE.

"Należy jednak zaznaczyć, że wzrost dochodów osób najlepiej zarabiających, jest prawdopodobnie niedoszacowany" - zaznaczyli eksperci.

Korzystna realcja odwrócona przez wojnę i pandemię

W analizie wskazano, że pandemia COVID-19 oraz wojna w Ukrainie odwróciły korzystną relację między wzrostem cen mieszkań a wzrostem wynagrodzeń i dochodów ludności.

Jak obliczył PIE, między 2019 r. a 2022 r. wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł 29 proc., a przeciętny wzrost ceny 1 mkw. mieszkania w całej Polsce osiągnął 40 proc., czyli prawie dwa razy więcej niż w całej drugiej dekadzie XXI wieku.

Obserwowany efekt był podobny we wszystkich grupach dochodowych, choć najsilniej dotknął osób w II kwintylu dochodowym. Dla tej grupy możliwość sfinansowania zakupu 1 mkw. mieszkania przez dochód osiągany między 2022 r. a 2019 r. spadła o 13 pkt. - podsumowano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(97)
Nick
1 tyg. temu
To żadne odkrycie, pomimo tego że zarabiamy więcej stać nas na coraz mniej. Nie da się w dzisiejszych czasach kupić mieszkania czy domu bez kredytu. Nie da się jednocześnie wynajmować i odkładać na mieszkanie, chyba że ktoś zarabia na prawdę bardzo dużo. Wynajmem to tyle co kredyt, spłacając kredyt przynajmniej płacimy już za swoje. Tak na prawdę ludzie są bez wyjścia, można mieszkać z rodzicami ale to jednak ciężka sytuacja i nigdy nie jesteśmy do końca samodzielni. Jesteśmy w sytuacji z której żadne wyjście nie jest dobre.
PYTANIE
1 tyg. temu
KTO NORMALNY TERAZ KUPUJE???????????????????
Tristan
2 tyg. temu
U mnie w małym mieście i oczywiście że stosunkowo mniejszymi zarobkami sprawa wyglądała znacznie inaczej.Przed pandemią mogłem z wypłaty kupić metr mieszkania a po tych wszystkich akcjach pandemicznych mogłem już tylko jakieś pół metra kupić,no może w porywach 0,6m2.Zalezy jaki standard reprezentował nazwijmy to deweloper małomiasteczkowy.Pamiętam to dokładnie bo byłem bardzo załamany.Miałem uzbierane na 25 metrów i z dnia na dzień oszczędności skurczyły się do możliwości zakupu 12 metrów.Tak było.Wieksze miasta pewnie takich różnic by nie dźwignęły.
pol
2 tyg. temu
niech jeszcze wiecej rozdaja 13 i 14 do zabrania i za robote sie zabrac
Spekulant
2 tyg. temu
Uncja złota- metr kwadratowy mieszkania reszta to bełkot.
...
Następna strona