Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Zwrot na ropie. Chiny zaskoczyły rynek. W tle decyzje ws. covidowych obostrzeń

74
Podziel się:

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku znacząco rosną w reakcji na nasilające się spekulacje, według których chińskie władze mogą złagodzić ograniczenia covidowe - podają maklerzy. Ostatnie dane dotyczące zakażeń koronawirusem mówią o tysiącach kolejnych potwierdzonych przypadków w kraju. Odnotowywane liczby są najwyższe od miesięcy.

Zwrot na ropie. Chiny zaskoczyły rynek. W tle decyzje ws. covidowych obostrzeń
Wysoki wzrost cen ropy podyktowany jest spekulacjami dotyczącymi decyzji Chin ws. ograniczeń covidowych (Getty Images, 2022 VCG)

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 90,04 USD, wyżej o 2,12 proc., i zaliczy już drugi z kolei tygodniowy wzrost notowań. Brent na ICE w dostawach na I 2023 wyceniana jest po 96,47 USD za baryłkę, wyżej o 1,90 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Europa ma powody do obaw? "Rosjanie mają niewyczerpany arsenał pomysłów"

Ceny ropy w górę. W tle decyzja ws. restrykcji covidowych w Chinach

W mediach społecznościowych jest coraz więcej spekulacji, że Chiny mogą zmienić swoją dotychczasową politykę "Zero tolerancji dla COVID-19".

- Rynek wyczuwa, że coś jest na rzeczy, oceniając, że tam, gdzie jest dym, tam będzie ogień - mówi Stephen Innes, partner zarządzający w SPI Asset Management. - Nikt nie chce się spóźnić na imprezę ponownego otwarcia gospodarki Chin - podkreśla.

Doniesienia o możliwym zniesieniu ograniczeń covidowych, które pojawiły się już na początku tego tygodnia, wywołały wzrosty notowań na rynkach towarowych. Spekulacje sprowokowały najwyższy organ ds. zdrowia w Chinach, czyli Narodową Komisję Zdrowia, do wydania komunikatu, według którego "zero tolerancji dla COVID-19" pozostaje strategią w czasie walki z epidemią koronawirusa w kraju.

Kolejne przypadki zakażeń koronawirusem w Chinach

Chiny chcą kontrolować rozwój epidemii koronawirusa w jak najkrótszym czasie z zachowaniem jak najniższych kosztów. Ostatnio w Chinach zanotowano ponad 3 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem, a to najwyższy poziom od ponad 2 miesięcy.

Chińska strategia zakłada wprowadzanie blokad i akcje masowych testów w celu wyeliminowania infekcji koronawirusowych i w tym roku wpłynęła negatywnie na wyniki chińskiej gospodarki. Bank of China International Ltd. szacuje, że w tym roku popyt na ropę w Chinach spadnie o 400 tys. baryłek dziennie z powodu covidowych ograniczeń.

W przyszłym roku z kolei zapotrzebowanie na ropę może wzrosnąć o 900 tys. baryłek dziennie, przewyższając popyt zanotowany w 2021 r. - wynika prognoz Bank of China.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(74)
Eere
rok temu
Gdzie logika? Spadek popytu powoduje wzrost ceny? Co za brednie.
Edek
2 lata temu
To wszystko wina Kaczyńskiego i Morawieckiego.
👤👤👤👤
2 lata temu
No i tak Chiny się bawią światem!
Mirek
2 lata temu
Nikt nie kupuje chińskich produktów to i choroba straszliwą u nich
byleNiePO
2 lata temu
nie dajcie się oszukać w kłamstwa Tuska
...
Następna strona