Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

„Carry trade" zagrożony?

0
Podziel się:

Na wczorajszej sesji złoty pozostawał zdeterminowany przez sytuację na rynku międzynarodowym. Zagrożeniem dla walut emerging markets okazał się być umacniający się jen. W efekcie kurs USD/PLN zwyżkował do poziomu 2,8250, zaś EUR/PLN osiągnął pułap 3,8050.

Na wczorajszej sesji złoty pozostawał zdeterminowany przez sytuację na rynku międzynarodowym. Zagrożeniem dla walut emerging markets okazał się być umacniający się jen. W efekcie kurs USD/PLN zwyżkował do poziomu 2,8250, zaś EUR/PLN osiągnął pułap 3,8050.

Lepsze dane makro dotyczące sprzedaży detalicznej rozbudziły oczekiwania rynku na podwyżki stóp procentowych w kraju „Kwitnącej Wiśni".

Pogłębia to spadki na parze EUR/JPY i obniża opłacalność operacji opartych o "carry trade". Dodatkowo przedstawione wczoraj przez GUS dane dotyczące sprzedaży detalicznej za maj były słabsze od oczekiwań. Figura ta wyniosła 14,8 proc. r/r i praktycznie przesądza o braku podwyżki na kończącym się dziś posiedzeniu RPP.

Przypomnijmy, że decyzja zapadnie dziś, a rynek z uwagą będzie śledził towarzyszący jej komunikat, w którym znajdować się mogą sugestie o możliwości podwyżki kosztu pieniądza w lipcu. Wyraźnie poprawia się sytuacja na rynku pracy, co zaowocowało zniżką stopy bezrobocia w maju o 0,7 proc. do poziomu 13,0 proc.

Utrzymujące się negatywne nastroje wokół rynków wschodzących mogą w dalszym ciągu przekładać się na osłabienie naszej waluty. Dlatego oczekujemy kontynuacji zwyżki zarówno w przypadku kursu EUR/PLN jak i USD/PLN. O godzinie 9:00 jednego dolara wyceniano na 2,83, z kolei euro kosztowało 3,80.

Wczorajsza sesja na rynku międzynarodowym miała podobny przebieg do poniedziałkowej, czyli ponownie byliśmy świadkami niewielkiej zmienności na parze EUR/USD. Przez cały dzień handlu kurs głównej pary poruszał się w paśmie 1,3440-1,3475. Inwestorzy przekonali się wczoraj, że aprecjacja euro na przestrzeni ostatnich miesięcy niekorzystnie wpływa na konkurencyjność eksportu państw „trzynastki".

Świadczą o tym dane dotyczące bilansu obrotów bieżących ze strefy euro, gdzie rynek spodziewał się nadwyżki rzędu 3,5mld euro, gdy tymczasem saldo okazało się być ujemne i deficyt sięgnął aż 4mld euro. Na zachowanie amerykańskiej waluty nie zdołały wczoraj wpłynąć publikowane raporty makroekonomiczne zza Oceanu.

Indeks zaufania konsumentów okazał się gorszy od oczekiwań (wynik to 103,9 pkt. wobec spodziewanych 105,5 pkt.), ale za to w mniejszym od prognoz stopniu spadła w maju sprzedaż nowych domów (1,6% wobec oczekiwanych 5,7%). Jedyna dzisiejsza publikacja z rynku międzynarodowego będzie dotyczyła zamówień na dobra trwałe w maju w USA.

Umocnienie jena, jak również spodziewany „jastrzębi" komunikat FED po jutrzejszej decyzji odnośnie stóp procentowych w USA mogą zaowocować dalszą aprecjacją dolara i zniżką kursu EUR/USD w okolice 1,3380.

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)