Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Duży popyt na krajową walutę

0
Podziel się:

Złoty w środę po południu pozostawał w trendzie wzrostowym. Umocnieniu złotego sprzyjały niemieckie banki, które wyprzedawały euro.

"Ciągle mamy trend na umocnienie złotówki. W tej chwili jest on nawet bardzo wyraźny, bo odchylenie od parytetu osiągnęło poziom 2,5 proc. przy około 1 proc. w czwartek i piątek w zeszłym tygodniu" - powiedział dealer walutowy Raiffeisen Banku, Marcin Żółtaniecki.

W środę po południu na rynku międzybankowym za dolara płacono 3,87 zł, a za euro 4,420 zł. Oznaczało to umocnienie złotego wobec tych walut odpowiednio o 4 gr i o 1,4 gr w porównaniu z kursami na wtorkowym zamknięciu.

Odchylenie od parytetu wyniosło 2,5 proc. wobec 2 proc. we wtorek.

Zdaniem dealera Raiffeisen Banku złoty po spadku do poziomu 4,50 za euro w ubiegłym tygodniu będzie się umacniał w następstwie działalności banków zagranicznych.

"Po raz kolejny okazało się, że poziomy złotego 4,01 za dolara i 4,50 za euro są szczególnie atrakcyjne dla banków zagranicznych, głównie niemieckich, które po przebiciu 4,50 reagują gwałtowną i mocną wyprzedażą wspólnej waluty za złotówki" - powiedział Żółtaniecki.

Wobec tego Żółtaniecki nie wyklucza umocnienia się złotego do poziomu poniżej 4,40 za euro.

"4,40 jest zagrożone. Może być nawet trochę niżej, szczególnie, że taka sytuacja miała dwukrotnie miejsce w ciągu ostatnich kilku miesięcy i w tej chwili może się powtórzyć" - dodał Żółtaniecki.

Rentowność dwuletnich i pięcioletnich obligacji spadła w porównaniu z wtorkowym zamknięciem o 3 pkt bazowe, a dziesięcioletnich o 1 pkt bazowy. Rentowność dwulatek wyniosła 4,89 proc., pięciolatek 5,25 proc., natomiast dziesięciolatek 4,49 proc.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)