Główna para spada
Kurs EUR/USD przez cały dzisiejszy dzień utrzymywał tendencję spadkową. Udało się zejść do poziomu 1,3550, jednak w tym miejscu spadki zostały spowolnione. Jest to punkt, który okazał się wsparciem kilka dni temu. O tym, czy uda się zejść niżej decydować będzie sesja amerykańska.src="http://static1.money.pl/i/intraday/2010-03-09/eurusd.png?id=12514282"/>
Dzisiejszego dnia brak było jakichkolwiek publikacji makroekonomicznych, które miałyby znaczenie na skalę globalną. Do pierwszych danych fundamentalnych trzeba będzie poczekać do czwartku.
Odbicie par złotowych
Polskie pary walutowe osiągnęły dzisiaj spore wzrosty. USD/PLN szedł w górę z 2,84 do 2,8786, natomiast EUR/PLN podskoczył z 3,87 do 3,9020. Takie zachowanie było naturalne po ostatnich spadkach. Złoty może dostawać trochę zadyszki, i wszelkie odreagowania są jak najbardziej na miejscu.src="http://static1.money.pl/i/intraday/2010-03-09/eurpln.png?id=12514282"/>
Dodatkowym impulsem do osłabienia złotówki były dzisiaj wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej. Najpierw Andrzej Bratkowski stwierdził, że prawdopodobne jest utrzymanie stóp procentowych w tym roku na niezmienionym poziomie – wcześniej wiele osób napominało o podwyżkach w drugiej części roku. Ponadto Andrzej Rzońca wyraził opinię, że bardzo ważne dla gospodarki jest to, abyśmy uniknęli dalszej aprecjacji złotego. Te informacje poskutkowały osiągnięciem dziennych maksimów na parach złotowych. Pod koniec dnia obserwowaliśmy jednak spadki i zejście EUR/PLN do 3,8820, natomiast USD/PLN do 2,8610. Część inwestorów na pewno pokusiła się o realizację dziennego zysku i wyprzedaż waluty.