Dolar zyskiwał w środę na sile. Do umocnienia przyczyniły się wypowiedzi szefa FED, Bena Bernanke. Inwestorzy nadal martwią się sytuacją Grecji. Opublikowano też kilka danych makroekonomicznych.
Deficyt w amerykańskim handlu zagranicznym wyniósł w grudniu 40.1 miliarda dolarów. Wynik był gorszy od prognoz rynkowych. Import wzrósł o 4.8%, natomiast eksport wzrósł o 3.3%. W poprzednim miesiącu deficyt wynosił 36.4 miliarda dolarów.
Produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii wzrosła w grudniu o 0.5%. Wynik był lepszy od oczekiwań i był to drugi z rzędu, wzrostowy miesiąc dla tych danych. W ujęciu rocznym odnotowano jednak spadek o 3.6%.
Sytuacja funta pozostaje bez zmian. Rynek konsoliduje się od kilku dni w okolicach dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Wydaje się, że potencjał spadków jest już wyczerpany, choć ta konsolidacja może zakończyć się też źle dla funta. Wsparciem jest obszar 1.55-1.56. Oporem jest natomiast obszar 1.58-1.59.
