Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od lekkich spadków wartości pary EUR/USD. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3656. Ma to jednak miejsce po wcześniejszym wzrośnie kursu tej pary nawet do okolic 1,3670 tej nocy. Dzisiejsza sesja zapewne dostarczy nam nieco więcej emocji niż wczorajsza, kiedy to nie było graczy z USA i UK.
W trakcie tego dnia mamy kilka istotnych figur makroekonomicznych. Poznamy m.in. dane z USA dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku (kwiecień) oraz indeks PMI dla usług (maj), ponadto pojawi się indeks zaufania konsumentów - Conference Board (maj), indeks Fed z Richmond (maj), indeks cen domów S&P/Case-Shiller (marzec) oraz indeks cen nieruchomości - FHFA (marzec). Z kolei ze Strefy Euro czeka nas kilka wystąpień przedstawicieli ECB. Na spotkaniu zorganizowanym przez Europejski Bank Centralny przemawiać będą Peter Praet oraz szef ECB - Mario Draghi. Być może decydenci powiedzą coś interesującego, co mogłoby nam przewidzieć najbliższą decyzję ECB.
Główne pary złotowe od wczoraj znacznie nie zmieniły swoich wartości. Dolar kosztuje 3,0492 PLN, za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1637 PLN. Dodajmy, że drożeją dziś nasze dziesięcioletnie papiery dłużne, których rentowność nieco spada i wynosi 3,711 proc.
Dziś nie mamy żadnych odczytów z naszego kraju, najbliższe dane z naszej gospodarki poznamy dopiero jutro i będzie to Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury wg BIEC. Z kolei w piątek czeka nas najważniejszy w tym tygodniu odczyt z Polski i będzie to finalny odczyt o dynamice PKB za I kwartał.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy